Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Za rok nowy blok?

SIE
6 sal operacyjnych z klimatyzacją i tzw. nawiewem laminarnym, który zapewnia pełną sterylność. Nowy oddział intensywnej terapii, na który będzie można przyjąć większą liczbę małych pacjentów. Nowe sale pooperacyjne, które powstaną w zmodernizowanym obecnym bloku operacyjnym. Tak wyglądają plany odnowy Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Prokocimiu. - Budynek powstał 40 lat temu i nie spełnia już nowoczesnych standardów. Modernizacja jest bezwzględnie konieczna - podkreśla dr hab. Maciej Kowalczyk, dyrektor Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego.

Nie jesteśmy w stanie dotrzymać kroku światowej medycynie bez odnowienia szpitala - mówi dyrektor Kowalczyk

   4 tysiące zabiegów operacyjnych, 400 operacji na otwartym sercu, 20 tysięcy pacjentów hospitalizowanych, 170 tysięcy porad ambulatoryjnych - tak wygląda roczny bilans szpitala. - Wykonujemy tu zabiegi o najwyższej skali trudności, stanowiące największe wyzwanie dla lekarzy. To do nas przywożone są dzieci z całej Polski południowo-wschodniej, a w przypadku wielu chorób - z całego kraju. Nie jesteśmy w stanie dotrzymać kroku światowej medycynie bez odnowienia szpitala - _stwierdza Maciej Kowalczyk.
   Dyrektor mówi przekornie, że szpital jest ofiarą "amerykańskiej porządności" - został solidnie zbudowany z dobrych materiałów. Mimo upływu lat nie widać łuszczącej się farby ani odpadającego tynku czy popękanych kafelków. - _Nie spełniamy już jednak standardów sanitarnych - _tłumaczy Kowalczyk. - _Zmieniły się wymagania co do klimatyzacji, instalacji elektrycznej, gazów medycznych. Lekarze pracują naprawdę w bardzo trudnych warunkach. _Często prowadzone są wielogodzinne zabiegi w upale, w dusznych pomieszczeniach. Dla dzieci bardzo korzystne jest przebywanie z rodzicami; sale chorych są jednak zbyt ciasne, aby dawały komfort, brakuje sanitariatów dla rodziców.
   Sanepid zezwolił na działalność bloku operacyjnego tylko do końca tego roku. Jak mówi dyrektor Kowalczyk, jedynie rozpoczęcie starań o zmianę sytuacji daje szansę, że sanepid przedłuży pozwolenie. - _Nie oznacza to, że działalność bloku operacyjnego bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu pacjentów - _uspokaja Maciej Kowalczyk. - _Ale warunki pracy chirurgów są niedopuszczalne. Jest to blokada dla zastosowania nowoczesnych metod leczenia.

   Dyrekcja szpitala zadecydowała, że renowacja istniejącego bloku operacyjnego jest zupełnie nieopłacalna i dużo lepszym rozwiązaniem jest dobudowanie nowego obiektu. Poza tym modernizacja dotychczasowego bloku oznaczałaby wstrzymanie działalności szpitala w dużym zakresie. Postanowiono więc o budowie nowego bloku operacyjnego, którego wstępna koncepcja już została opracowana: będzie mieścić się tam 6 nowoczesnych sal operacyjnych z klimatyzacją i nawiewem laminarnym, co zapewnia całkowitą sterylność oraz odpowiednie warunki pracy i komfort dla pacjentów. Pozwoli to również na zwiększenie liczby wykonywanych zabiegów. Planowane jest też uruchomienie nowego oddziału intensywnej terapii, dzięki czemu będzie można przyjąć więcej pacjentów. Dotychczasowy blok operacyjny zamieniony zostanie, po przystosowaniu, w oddział pooperacyjny. Gdyby wszystko się udało, być może nowy blok byłby gotowy już w przyszłym roku.
   Jak przekonuje dyrektor Kowalczyk, niezbędna jest też rozbudowa obecnego oddziału intensywnej terapii noworodków. Szpitalowi potrzebny jest też sprzęt, m.in. rezonans magnetyczny, aparatura rentgenowska czy kamera scyntylacyjna. Remont sal chorych pozwoliłby natomiast na poprawę komfortu małych pacjentów i na lepsze warunki pobytu rodziców.
   Koszt budowy nowego bloku operacyjnego i oddziału intensywnej terapii szacowany jest na 20 mln złotych. - _Wydaje się, że jest to bardzo dużo, ale - dla porównania - na leczenie pacjentów wydajemy rocznie 80 mln złotych - _wyjaśnia Kowalczyk. - _W normalnych warunkach, gdyby zapłata za świadczenia medyczne była na godziwym poziomie, szpital mógłby wygospodarować część pieniędzy z własnych środków. Nasz niedobór finansowy wynosi jednak ponad 20 procent. Brakuje pieniędzy na leki, wynagrodzenie, na bieżącą działalność. _W kasie państwowej także nie ma środków na takie inwestycje.
   Szpital liczy więc na hojność sponsorów. Zbiórką zajmuje się Fundacja USD w Krakowie "O zdrowie dziecka", 30-663 Kraków, ul. Wielicka 265, nr konta: Bank BPH PBK S.A. Oddział w Krakowie 33 1060 0076 0000 3300 0027 3990. Wszelkie informacje o akcji dostępne są na stronie internetowej: www.odnowaszpitala.pl. Wszyscy ofiarodawcy zostaną uhonorowani dyplomami, a dla tych, którzy wniosą największy wkład, zarezerwowano miejsce na pomniku Wdzięczności.
(SIE)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski