W ramach planowanej hermetyzacji zakładu m.in. zostałyby zainstalowane urządzenia dezodoracyjne, które rozpylają substancje pochłaniającą nieprzyjemny zapach oraz zadaszone odstojniki (duże zbiorniki z oczyszczanymi ściekami) i kanał dolotowy.
- Podobne rozwiązania można spotkać m.in. w Wiedniu, gdzie tuż obok oczyszczalni ścieków zlokalizowane są domy mieszkalne - informuje Robert Żurek z Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji. To właśnie coraz bliższe sąsiedztwo zabudowań skłoniło MPWiK do podjęcia działań w kierunku hermetyzacji zakładu w tej części Krakowa. - Nieprzyjemne zapachy, o jakich alarmują mieszkańcy Płaszowa prawdopodobnie nie pochodzą z oczyszczalni ścieków. Potwierdziły to przeprowadzone w ostatnich miesiącach cztery kontrole Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. Nie wykazały one żadnych nieprawidłowości ze strony MPWiK - dodaje Robert Żurek.
Poza oczyszczalnią, w niedalekim sąsiedztwie znajdują się m.in. Krakowskie Zakłady Garbarskie oraz kompostownia. Wodociągi nie podają kosztów ewentualnej hermetyzacji. - Jeszcze w tym roku rozpoczną się testy dostępnych na rynku urządzeń i rozwiązań technicznych. Od ich rezultatów zależeć będzie wybór optymalnych rozwiązań i termin zainstalowania ich w zakładzie - wyjaśnia Robert Żurek.
Oczyszczalnia ścieków Płaszów rozpoczęła działalność 42 lata temu i obejmuje teren 50 hektarów. Średnio przez zakład przepływa 150 tys. m sześć. ścieków (mniej niż połowa maksymalnej przepustowości), które po oczyszczeniu trafiają do rzeki Drwiny. Krakowskie wodociągi na terenie miasta obsługują jeszcze jedną oczyszczalnię Kujawy w Pleszowie.
W ostatnią sobotę zorganizowano dzień otwarty oczyszczalni w Płaszowie. Z okazji zwiedzenia zamkniętego na co dzień zakładu skorzystało około 250 osób.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?