Zaginęła mieszkanka Zelkowa. Krążyła po okolicy, a poszukiwania rozpoczęto po dwóch dniach

FLESZ - Jak zapobiec odwodnieniu?

Kobieta zaginęła w niedzielę, ale rodzina nie informowała o jej nieobecności. We wtorek około południa policyjne partole zaczęły poszukiwania. - Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że kobieta ta była widziana jeszcze w poniedziałek w okolicy swojej wioski. Jedną noc spędziła prywatnym ogródku poza swoim domem. Dotychczas poszukiwania nie dały efektów. Kobiety nie znaleziono - mówi dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

Mieszkańcy Zelkowa przez dwa dni od wyjścia zaginionej z domu nic nie wiedzieli. Gdy pojawiły się grupy policjantów i strażaków poszukujących kobiety okazało się, że ktoś przekazał informacje o tym, że w niedzielę zaginiona była widziana u swojej znajomej. Jednak w kolejnych dniach ślad po niej zaginął.

Policjanci - mimo kilkugodzinnych poszukiwań - nie trafili na żaden trop.
Zapowiedziano natomiast, że w środą zostaną wznowione poszukiwania z udziałem Grupy-Poszukiwawczo Ratowniczej z Goszczy, która pracuje z psami tropiącymi.