Superspecjalistyczna elektroniczna firma od wielu lat rozsławia ją w całej Polsce, Europie, Azji. I nie jest to odosobniony przypadek reprezentowany przez Elstę.
Pomijam światowe firmy, które ulokowały się w strefach przemysłowych Wieliczki czy Niepołomic, bo tu sytuacja jest jak gdyby odwrotna. Ale nie brakuje rodzimych przedsiębiorstw, zasiedziałych w małych miasteczkach i wsiach.
Choćby gdowski „Chomik” buszujący po europejskich rynkach, którego egzystencja zaczęła się od sprowadzenia słoików na domowe potrzeby, czy „Vitroform” z Cichawy, który na początku produkował lusterka do samochodów, a teraz rozsyła po świecie szkło budowlane i inne cuda... Za każdą z tych firm kryją się ich twórcy - zapaleńcy z wizją, dla których - co symptomatyczne - pieniądze - owszem, są ważne, ale nie najważniejsze.
Mówimy po krakosku (odc. 5). "Borówka czy jagoda?"
Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, NaszeMiasto
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?