Po zmroku będę oświetlał dom energią ze słońca i od czasu do czasu ładował baterię laptopa, tudzież telefon. Fajne, ale coś mnie tknęło nim kliknąłem zakup na portalu aukcyjnym. Postanowiłem zapytać bardziej obeznanych w problemie.
Idea wspaniała i rzeczywiście ekologiczna, lecz do zestawu będę zmuszony doliczyć cenę instalacji elektrycznej do podłączenia energooszczędnych żarówek ledowych. Mały, lecz kosztowny remoncik lub w wersji oszczędnościowej kable na widoku. Brzydko i nieestetycznie. Jest też możliwość przystosowania działającej instalacji. Tu już trzeba zainwestować w system przetworników napięcia i sterowania zasilaniem pomiędzy prądem z elektrowni i z akumulatora. Drogo.
Stopa zwrotu inwestycji, a co za tym idzie czas, kiedy zacznę zarabiać na słońcu znacznie się wydłużył. Bez dotacji ani rusz, ale na taki drobiazg nikt nie da ani złotówki. Trudno, poczekam na lepsze czasy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?