Zazdroszczą im wszyscy

Niepołomicka Strefa Inwestycyjna, gdzie działa ponad 50 firm, jest jednym z największych i najszybciej rozwiających się obszarów przemysłowych nie tylko w regionie, ale w całej Polsce FOT. ARCHIWUM

GOSPODARKA. Obecnie dzięki strefie przemysłowej do budżetu gminy Niepołomice wpływa rocznie prawie 16 mln złotych. Pieniędzy z podatków płaconych przez inwestorów będzie jednak coraz więcej.

Rezultat rozmów z jednym z nich - zagranicznym koncernem z "wysokiej półki", ma być znany jeszcze w tym miesiącu. Drugi - firma krajowa, decyzję o tym, gdzie wzniesie swe obiekty podejmie pod koniec tego roku. Natomiast jeśli trzeci z zainteresowanych inwestorów wybierze Niepołomice - decyzja w tej kwestii ma być podjęta w drugim kwartale 2013 roku roku - gminna strefa przemysłowa zyska firmę o statusie porównywalnym do MAN-a.

Śniegowa kula

- Niepołomice uchwyciły znakomity moment na otwarcie strefy przemysłowej, dzięki czemu rozwój gospodarczy gminy nabrał wielkiego tempa. Teraz - szczególnie w czasach kryzysu - ciężko będzie dogonić Niepołomice nie tylko Wieliczce, ale każdemu - mówił burmistrz Wieliczki Artur Kozioł przed kilkoma tygodniami, gdy ogłoszono ostatni ranking małopolskich samorządów, a Niepołomice po raz kolejny były wśród najlepszych.

Jeszcze w 2006 roku - nim szefowie koncernu MAN zdecydowali, że właśnie w Niepołomickiej Strefie Inwestycyjnej wybudują swą fabrykę - działały tam zaledwie 2-3 firmy. - Wszystko zaczęło się od MAN-a, to wtedy inwestorzy zaczęli ciągnąć do Niepołomic. To był klasyczny efekt śniegowej kuli - twierdzi burmistrz Niepołomic Roman Ptak.

Dziś w firmach w NSI zatrudnionych jest w sumie około 4000 osób. Z wyliczeń wykonanych na zlecenie gminy Niepołomice wynika, że każdej doby dojeżdża do strefy ok. 4400 pojazdów osobowych oraz ponad 900 tirów, a do 2020 roku ruch ciężarowy ma wzrosnąć dwukrotnie.

Mająca powierzchnię prawie 600 hektarów, znajdująca się na granicy Niepołomic i Podłęża NSI jest największym obszarem przemysłowym w gminie. Ale nie jedynym. W Zachodniej Strefie Inwestycyjnej, położonej głównie w Ochmanowie działa Oknopolast. Ten przemysłowy teren ma ok. 70 hektarów, a ulokowana w Woli Batorskiej - Wschodnia Strefa Inwestycyjna jest o połowę mniejsza.

- Mimo gospodarczego kryzysu żadna z firm działających w naszej strefie nie ogłosiła upadłości - zaznacza Szymon Urban, kierownik Referatu Promocji UMiG w Niepołomicach.

Zyski i obowiązki

Niepołomicom zazdroszczą wszyscy. Obecnie dzięki strefie przemysłowej budżet gminy zasila rocznie prawie 16 mln zł. A firm przybywa, więc pieniędzy z podatków płaconych przez inwestorów będzie coraz więcej. - Stosujemy oczywiście zwolnienia z podatków, ale nie dotyczy to inwestorów. Oni zawsze płacą nam tyle, ile powinni - podkreśla burmistrz Niepołomic.

Plusy z istnienia strefy to także nowe miejsca pracy. Zatrudniający obecnie około 1000 osób Oknopolast jest największym pracodawcą nie tylko w gminie Niepołomice, ale także w powiecie wielickim. W MAN-ie pracuje 425 osób, a w Coca-Coli - 414. Kolejni na liście największych niepołomickich pracodawców są: Silgan White Cap (300), Nidec Motors (244) oraz Cedrom (170).

- Można zaobserwować, że rozwój strefy wpłynął na wzrost ilości punktów gastronomicznych, w których pracownicy firm bardzo często zamawiają posiłki na wynos. Samych pizzerii jest teraz w Niepołomicach co najmniej pięć! - mówi Szymon Urban.
- Duża ilość inwestorów to nie tylko korzyści, ale i obowiązki gminy. Musimy zapewnić przedsiębiorcom odpowiednią infrastrukturę oraz być elastyczni i pomocni przy prowadzeniu przez firmy różnego typu procedur, które załatwia się "w gminie" - zaznacza burmistrz Roman Ptak.

Tiry na obwodnicy

We wrześniu zakończono budowę Południowej Obwodnicy Niepołomic, która odciąży miasto od ruchu ciężkich samochodów. Nowa droga ma długość 2,7 km. Przy trasie wyznaczono pobocza o szerokości do 1 metra oraz wykonano profesjonalny system odwodnienia, a na skrzyżowaniu traktu z ulicą Wimmera zamontowano bariery ochronne. Obwodnica powstała w ramach projektu budowy dróg w strefie przemysłowej, na który gmina Niepołomice otrzymała ponad 17,6 mln zł dotacji unijnej.

Inwestycja, której całkowita wartość wyniesie 22 mln zł (brakujące pieniądze wyłożą Niepołomice) rozpoczęła się w 2011 roku. W pierwszym etapie prac zmodernizowano ulice Wimmera i Diesla, a w ostatnich kilkunastu miesiącach wybudowano obwodnicę miasta. Trzeci i ostatni etap przedsięwzięcia - częściowy remont ulic Wodnej i Podłęskiej, wykonany zostanie w 2013 roku.

Dzięki tej inwestycji Niepołomice i Podłęże zostały w dużej mierze uwolnione od coraz większego ruchu tirów jadących do strefy przemysłowej, na co bardzo narzekali mieszkańcy. Sytuacja pod tym względem jest lepsza niż była jeszcze kilkanaście miesięcy temu, ale dobrą nie można jej na razie nazwać. - Dlatego staramy się o budowę zjazdu z autostrady w Staniątkach. Dziś trudno powiedzieć, kiedy droga ta powstanie, ale furtka dla jej budowy została otwarta - mówi Roman Ptak.

Burmistrz Niepołomic dodaje, że innym przedsięwzięciem istotnym dla upłynnienia ruchu kołowego w rejonie strefy przemysłowej jest projekt budowy bocznicy kolejowej w Podłężu. - Tę inwestycje realizują PKP. Bocznica ma powstać do 2014 roku - informuje Roman Ptak.

Będzie filtr

Prócz nadmiernego ruchu pojazdów, inne "przemysłowe" uciążliwości, na które narzekają mieszkańcy to przede wszystkim trudny do zaakceptowania fetor ze strefy. Obecnie są za to odpowiedzialne dwa przedsiębiorstwa: Royal Canin oraz producent warzyw i owoców - spółka "Mączka".

- Royal Canin poinformował, że do końca tego roku w zakładzie zainstalowany zostanie nowoczesny filtr biologiczny, dzięki czemu zapachowe uciążliwości związane z produkcją karmy dla zwierząt mają być zredukowane właściwie do zera - powiedział nam burmistrz Roman Ptak.

[email protected]