Zespoły z Krynicy zdobyły dziewięć punktów

W I lidze męski zespół dwukrotnie wysoko pokonał w Dębicy UKH 8:1 (3:0, 2:0, 3:1), gole: T. Cieślicki 2, Krokosz, Myjak, Bryła, M. Cieślicki, Dubel, Maczuga i 13:1 (5:1, 6:0, 2:0), bramki: T. Cieślicki i Maj po 3, Strużyk i Dubel po 2, Krokosz, Grebla, Myjak.

– Trzeba się cieszyć z dobrego startu. Debiutujący w zespole 17-letni Konrad Grebla swoją dobrą grę udokumentował w drugim meczu bramką. Wzmocniło nasz zespół dwóch graczy z Pomorza Mateusz Strużyk i Dawid Maj, do gry po ponad rocznej przerwie wrócił Damian Dubel. Dysponujemy w tej chwili trzema formacjami, liczę, że w najbliższym czasie dojdą kolejni zawodnicy. W najbliższy weekend gramy w Krynicy z jednym z faworytów rozgrywek, zespołem z Torunia – powiedział nam trener 1928 KTH Dominik Salamon.

1928 KTH zagrał w składzie: Szczerba (Skórski) – Zieliński, Myjak; T. Cieślicki, S. Krokosz, Strużyk – Maj, D. Kruczek; Maczuga, Bryła, M. Zabawa – Pióro, Susidko; Grebla, D. Dubel, M. Cieślicki.

Ze zdobycia punktów cieszyły się także hokeistki MKHL, które pokonały Naprzód Janów 5:4 (0:2, 5:0, 0:2). Bramki zdobyły: A. Pióro i Szeląg po 2, A. Sopata 1. Zespół z Krynicy dominował od pierwszych minuty, ale nieoczekiwanie rywalki po 20 minutach prowadziły 2:0. Druga odsłona to popis kryniczanek, strzeliły 5 goli. Trochę nerwowo zrobiło się w końcówce, kiedy rywalki strzeliły 2 bramki. – Nasz zespół potwierdził, że jest dobrze przygotowany. Wielkie uznanie dla Karoliny Pasiut (siostra hokeisty Cracovii Grzegorza – przyp.)_, która grała z kontuzją ręki. W weekend czeka nas arcytrudny mecz w Krynicy z mistrzem Polski Unią Oświęcim _– mówi trener Janusz Pióro.

MKHL grał w składzie: G. Mizera – Mytnik, Cygan; A. Sopata, Pióro, Wrona – Pasiut, Król; Szeląg, D. Sopata, Szewczyk – Hajduk, Górczyk, Kuchnia.