Spotkanie rozpoczął Jacek Walczak, przedstawiciel zgromadzenia "Badaczy Pisma Świętego", gdyż taka jest oficjalna nazwa tego wyznania. Przypomniał prześladowania, jakim podlegali Świadkowie Jehowy w hitlerowskich Niemczech. Na temat historii powstania książki mówił dr Adam Cyra, pracownik muzeum, który był inicjatorem spotkania. Wspominał, że zainteresował go ten temat, gdyż podczas swoich badań dotyczących mieszkańców ziemi olkuskiej osadzonych w KL Auschwitz, natrafił na nazwiska kilkunastu więźniów - Świadków Jehowy z terenu powiatu olkuskiego. - Pierwszy nakład książki miał 3 tys. egzemplarzy. Rozszedł się w ciągu kilku tygodni. Wydaliśmy dodruk tej w samej ilości i też już się kończy. W historii wydawnictw naszego muzeum jeszcze żadna książka nie cieszyła się taką popularnością. - przyznał dr Cyra.
Po krótkim filmie dokumentalnym głos zabrała autorka książki. - Do KL Auschwitz deportowano około 1,3 mln osób, z czego 387 to badacze Pisma Świętego. Świadkowie Jehowy mogli wyjść z obozu w każdej chwili, pod warunkiem podpisania deklaracji, w której wyrzekają się swojego wyznania. Nie natrafiłam na dokumenty, które potwierdzałyby, że którykolwiek z więźniów taką deklarację podpisał - mówiła autorka książki.
Na pytania uczestników spotkania odpowiadała autorka książki wespół z dr. Cyrą, ale także trzej byli więźniowie KL Auschwitz będący Świadkami Jehowy, czyli Mieczysław Kaleciński, Jan Dąbek i Bolesław Cebo, mieszkańcy Bukowna.
(syp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?