Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielony pasikonik przyrodniczym heroldem początku lata. Będzie śpiewał aż do jesieni

Grzegorz Tabasz
Niedzielnego popołudnia, tuż przed paskudną burzą, usłyszałem zielonego pasikonika. Kilkuminutowe charakterystyczne i trudne do pomylenia z czymkolwiek innym ćwierkanie. Zwykle nieśmiało zaczyna odzywać się po południu i milknie około północy. Chwilę później spadł bardzo wielki deszcz i koncertmistrz zamilkł na dobre. Potop raczej artystycznym występom nie sprzyja...

Spokojnie. Gdy tylko słońce wysuszy ziemię, wróci. Dlaczego o nim wspominam? Wielki owad, o czym za chwilę, jest przyrodniczym heroldem początku lata. Będzie tak śpiewał aż do jesieni.

Teraz kilka słów o anatomii zielonego pasikonika. Z aparycji to większa kopia zwyczajnego konika polnego, jakich wiele możecie zobaczyć na każdej łące. Jest soczyście zielonej barwy, dzięki czemu wypatrzenie stworka siedzącego na gałązkach jest bardzo trudne. Za to łatwo go usłyszeć. Głośne ćwierkanie, jakie dolatuje zza okna, to one.

Głowa, tułów i odwłok to cztery centymetry, góra pięć centymetrów długości. Jeśli doliczyć wystające poza obrys ciała skrzydła i czułki równe długość ciała, to uzbiera się owad dziesięciocentymetrowej wielkości.

Byłbym zapomniał o czymś, co w pierwszej chwili bywa brane za groźne żądło jadowe. W rzeczywistości to pokładełko służące samicom do składania jaj.

Pasikoniki zielone w kategoriach rozmiarów ciała zajmują poczesne miejsce w świecie naszych owadów. Co prawda żyją u nas bardziej okazałe chrząszcze, ale spotkanie z żyjącymi w starych dębach koziorogach czy jelonkach, to wydarzenie na miarę kumulacji w totolotku. Zaś zielonego pasikonika macie pod ręką.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski