MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ziobro chce odbierać majątki gangsterów

Marcin Banasik
Marcin Banasik
Czy Marcina Dubienieckiego obejmą znowelizowane przepisy?
Czy Marcina Dubienieckiego obejmą znowelizowane przepisy? fot. Michał Gąciarz
Prawo. Minister sprawiedliwości pragnie sięgać do kieszeni przestępców nawet przed prawomocnymi wyrokami. Eksperci ostrzegają: może dochodzić do nadużyć.

Czytaj także: Filmowy gangster w stylu Ferdka Kiepskiego

Biedny przestępca prosi sąd o przydzielenie mu obrońcy z urzędu, bo nie stać go na adwokata. Kiedyś opływał w luksusy, ale stracił pieniądze na kontach, nieruchomości i dzieła sztuki. Nawet te przepisane na krewnych. Tak, według ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry, ma wyglądać przyszłość gangsterów w „białych kołnierzykach”. Jego resort przygotował projekt ustawy dotyczący konfiskaty majątków przestępców.

Główny zapis zakłada, że to przestępca ma udowodnić, skąd pochodzą zgromadzone przez niego środki finansowe z ostatnich pięciu lat. Jeśli nie będzie w stanie wskazać legalnego źródła, wszystko przejdzie na skarb państwa. Majątek zostanie skonfiskowany nawet wtedy, gdy uniknie skazania z uwagi na niepoczytalność lub przedawnienie przestępstwa.

- Sama idea jest słuszna - ocenia Zbigniew Ćwiąkalski, krakowski adwokat i były minister sprawiedliwości. Dodaje jednak, że diabeł tkwi w szczegółach. - Prognozowanie w ciemno, że majątki oskarżonych zawsze pochodzą z przestępstw, jest wysoce wątpliwe. Majątek sądzonych osób może być przecież po części dziedziczony po rodzicach - wyjaśnia.

Mecenas Ćwiąkalski przypomina, że oskarżeni to jeszcze nie skazani. - Potrzebna jest gwarancja, że w przypadku uniewinnienia państwo nie zabierze im oszczędności - mówi.

Inny adwokat, prof. Janusz Raglewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego zwraca uwagę, że przepisy pozwalające na odbieranie nielegalnych dochodów przestępcom są już od lat do dyspozycji wymiaru sprawiedliwości. - Praktycznie jednak nie funkcjonują. Dlatego zanim zaczniemy wprowadzać nowe prawo, trzeba odpowiedzieć sobie, dlaczego za pomocą obecnych regulacji wymiar sprawiedliwości nie jest w stanie skutecznie pozbawiać przestępców ich majątków - twierdzi.

Prof. Raglewski zwraca również uwagę na to, iż po ewentualnym wprowadzeniu zmian sądy zamiast na przestępstwie będą musiały skupiać się na sprawach majątkowych oskarżonych. - Majątkiem pochodzącym z przestępstw mogłyby się zająć na przykład służby podatkowe, aby odciążyć sądy - proponuje.

Szczególnie kontrowersyjnym rozwiązaniem wydaje się prof. Raglewskiemu możliwość orzekania konfiskaty majątku osób trzecich, które same nie uczestniczyły w działalności przestępczej.

Odzyskać „brudne” miliardy

Resort sprawiedliwości chce tak zmienić przepisy, by przestępczych majątków nie chroniło przed konfiskatą przepisanie ich na rodzinę lub zasłanianie się niepoczytalnością.

W uzasadnieniu projektu nowego prawa, które powinno umożliwić konfiskatę gangsterskich majątków, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro tłumaczy, że państwo nie może być silne wobec słabych, a słabe wobec silnych. Nie można okazywać zatrważającej niemocy, gdy kraj okradany jest na milionową skalę i gdy ograbiani są uczciwi Polacy.

Według raportu Najwyższej Izby Kontroli w ubiegłym roku państwo tylko z powodu wyłudzeń podatku VAT na podstawie fikcyjnych faktur straciło prawie 82 mld zł. Skarb Państwa odzyskał z tego niespełna półtora procent.

Tak zwana konfiskata rozszerzona dotyczyć ma osób skazanych na minimum pięć lat więzienia. Przestępcę będzie można pozbawić majątku nawet wtedy, gdy nie zapadnie jeszcze wyrok skazujący. Utraci go także wówczas, gdy uniknie kary z uwagi na niepoczytalność lub przedawnienie przestępstwa. Przepadek majątku nastąpi ponadto w sytuacjach, w których doszło do umorzenia postępowania z powodu niewykrycia sprawcy, jego śmierci lub zawieszenia postępowania w sprawie, w której oskarżonego po prostu nie można ująć.

Taka sama procedura ma obowiązywać w przypadku podejrzenia, że mienie, które zostało przekazane osobie trzeciej, pochodzi z przestępstwa.

- Trzeba mieć jednak na uwadze, że istnieje realne ryzyko ponoszenia poważnych konsekwencji majątkowych przez osoby niemające świadomości, skąd pochodzi oddany im majątek - przestrzega adwokat, prof. Janusz Raglewski z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

W resortowym projekcie ustawy pojawi się prawdopodobnie zapis o tym, iż po zatrzymaniu podejrzanego o poważne przestępstwo ustanowiony zostanie zarządca jego majątku. Jeśli wystąpią trudności ze znalezieniem pieniędzy mogących pochodzić z nielegalnych źródeł (np. handlu narkotykami albo kradzieży), sąd będzie mógł w takiej sytuacji nałożyć karę na oskarżonego. Powinna ona być równoważna wartości domniemanego majątku, zdobytego w drodze przestępstwa.

Polacy często tracą pieniądze przez oszustów i aferzystów. Afera Amber Gold jest tutaj najlepszym przykładem. Innym równie spektakularnym może się wkrótce okazać sprawa sądzonego w Krakowie Marcina Dubienieckiego, męża Marty Kaczyńskiej. Zdaniem prokuratury wyłudził on z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych 14,5 mln zł. Pieniądze te mogły trafić do tzw. rajów podatkowych na Seszelach i Cyprze.

Według ministra Ziobry projekt ustawy o konfiskacie majątków gangsterów wpisuje się w zalecenia Unii Europejskiej i Rady Europy. Z ubiegłorocznego raportu Organised Crime Portfolio wynika, że dochody czerpane z przestępczości zorganizowanej w UE wynoszą co najmniej 110 mld euro rocznie, a władzom udaje się odzyskać zaledwie ułamek tej kwoty. Nielegalne interesy, np. handel bronią czy narkotykami, to równowartość jednego procenta unijnego PKB. Z kolei według analizy brytyjskiego urzędu audytowego na każde 100 funtów nielegalnych dochodów gangów w latach 2012-2013 odzyskano jedynie 26 pensów.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski