Zmarła Teresa Młynarczyk. Dla niej społeczność wsi w dwa miesiące wybudowała dom

Teraz mieszkańcy Olszowic, części wioski zwanej Kaimówką wspominają panią Teresę, która najpierw przeżyła rozpacz, gdy w 31 grudnia 2020 roku jej dom płonął jak pochodnia. Straciła dosłownie wszystko. Jej sąsiedzi, znajomi, rodzina, właściciele firm z tego regionu, społecznicy, przedstawiciele wielu organizacji mobilizowali się, żeby odbudować dom, dać nadzieję pogorzelcom. Starszą panią przyjęła pod dach kuzynka, a jej syna sąsiad.

- To dla Pani Teresy i Jej syna Zbyszka w 2021 roku wybudowaliśmy, wszyscy wspólnie, całkiem nowy dom po tym, gdy cały ich dobytek spłonął w pożarze w dniu 31 grudnia 2020 roku - wspominają strażacy, społecznicy uczestniczący w akcji pomocowej dla pogorzelców.

W czasie odbudowy domu informowali dzień po dniu o postępie prac. o tym, jak ludzie z Olszowic pracowali społecznie od samego początku. Sprzątali pogorzelisko, wywozili resztki po pożarze. Nie zostało nic z domu, mebli, dokumentów. Zachowała się jedynie stara figurka Matki Bożej. O dziwo to była figurka gipsowa, a przetrwała pożar i mróz. Te ostatnią pamiątkę pani Teresy ratował krakowski konserwator. A lokalna społeczność odbudowywała dom, zakładała sieci wodociągową, kanalizacyjną. Mobilizowali się strażacy, przedsiębiorcy. Dla niektórych było to niewiarygodne, że ludzie w dwa zimowe miesiące, podczas mrozów, śniegu, deszczu, zimna postawili dom.

O tym zaangażowaniu społecznym dowiedzieli się wszyscy w gminie Świątniki Górne, powiecie krakowskim, województwie małopolskim. Wsparcie i słowa uznania dla tutejszych ludzi płynęły z wielu stron kraju. Teraz mieszkańcy komentują w mediach, że niedługo pani Teresa cieszyła się nowym domem.

Polska policja wymienia flotę!