Znaki dla pokoleń

Metropolita krakowski i proboszcz niepołomickiej parafii ks. Stanisław Mika tuż po odsłonięciu watykańskiej mozaiki przy kaplicy św. Karola Boromeusza

Podczas jubileuszowej mszy św.

Pasterz krakowskiego Kościoła przewodniczył jubileuszowej mszy św. dziękczynnej z okazji 650-lecia konsekracji świątyni pw. Dziesięciu Tysiecy Męczenników. Witany był przez tłumy wiernych, kapłanów, także z parafii macierzystych dla niepołomickiej i jej parafii-córek. U progu kościoła metropolita ucałował relikwiarze Dziesięciu Tysięcy Męczenników oraz św. Karola Boromeusza, z którymi powitali go: proboszcz parafii w Kłaju (utworzona z niepołomickiej) ks. Kazimierz Budek oraz kapłan rodem z niepołomickiej parafii ks. Stanisław Czajka.
W homili ks. kard. Dziwisz tak m.in. powiedział: - Z radością i uznaniem patrzymy na królewskie Niepołomice, ich rozwój gospodarczy i kulturalny, na odrestaurowany zamek i tę królewską świątynię, o którą tak dbacie. 650 lat historii wiary na tej ziemi to piękna rocznica. Kościół to jednak nie tylko budowla. Historia tego kościoła to także historia wiary i Zbawienia pisana przez Boga w sercach i sumieniach ludzi, waszych przodków i współczesnych. Przywołał także słowa Karola Wojtyły z 3 listopada 1973 r. odnoszące się do niepołomickiego wizerunku św. Karola Boromeusza, do którego tu wielki rodak wielokroć pielgrzymował jako biskup, Kard. Dzwisz poprosił, by za Karolem Wojtyłą tutejsi wierni z taką wiarą powtarzali słowa włoskiego świętego: - Miłuję Ciebie Boże, mocy moja… By ich życie i dokonywane wybory były świadectwem miłości do Boga, by była ona ich mocą i nadzieją.
Ogłoszenie dekretu erygującego nową parafię pw. Matki Bożej Różańcowej na niepołomickim osiedlu Jazy i powołanie jej nowego proboszcza ks. Edwarda Bąbola, mieszkańcy nagrodzili oklaskami.

Przy papieskiej mozaice

Wraz z gospodarzem jubileuszowej parafii ks. dziekanem Stanisławem Miką oraz burmistrzem Niepołomic Stanisławem Kracikiem kard. Dziwisz odsłonił potem mozaikę z wizerunkiem Jana Pawła II, wykonaną w watykańskiej pracowni mozaiki Fabbrica di San Pietro. - Ta sama twarz… Wciąż czuję się jego sekretarzem i proszę, by był przy mnie - wyznał metropolita, przez chwilę wpatrując się w wizerunek. - Ojciec Święty Benedykt XVI tak jak i ks. kardynał także przez chwilę wpatrywał się w tę twarz Jana Pawła II, zanim poświęcił mozaikę. Policzyliśmy, że składa się ona niemal z tylu maleńkich elementów, ilu jest mieszkańców gminy, kupujących cegiełki fundujące to dzieło - powiedział burmistrz Kracik. W imieniu mieszkańców podziękował ks. kardynałowi za obecność i poprosił go o modlitwę, by ten wizerunek papieża rodaka był dla współczesnych i potomnych źródłem wiary, nawróceń, trwania przy chrześcijańskich wartościach. - Tobie on odmówić nie może, a jemu Pan Bóg nie odmówi - komentował burmistrz. - Za ten jubileuszowy trud przygotowań nie będę burmistrzowi dziękował, bo zaraz napiszą, że go w wyborach popieram - zażartował metropolita. Ks. proboszcz Mika wręczył gościowi okolicznościowy jubileuszowy medal. Przy papieskim wizerunku zaśpiewano "Barkę", młodzież z miejscowego Zespołu Szkół, któremu patronuje Jan Paweł II, złożyła kwiaty, modlono się o kanonizację polskiego papieża.
Agnieszka Machowska i Marta Rachowicz nie mogły się doczekać podejścia do mozaiki. W końcu bodaj jako pierwsze z tłumu wiernych stanęły przy niej. Te małe niepołomiczanki w tym roku przystąpią do Pierwszej Komunii Świętej. Chciały tak choć na chwilkę stanąć przy Janie Pawle II. Czwartkowe uroczystości zakończyły się przy pomniku Kazimierza Wielkiego obok zamku. Tam pomodlono się o spokój wieczny dla króla - fundatora kościoła i zamku w Niepołomicach, a kwiaty przy pomniku złożyły dzieci z miejscowej podstawówki, mającej tego władcę za patrona.

Mieszkańcy o jubileuszu

Czas wielkiej łaski od Boga, odnowy wiary, uczestniczenia w niezwykłym wydarzeniu duchowym i historycznym, urodzinach kogoś bardzo bliskiego, zacnego - tak niepołomiczanie i mieszkańcy gminy mówią o jubileuszu.

Andrzej Paprota, fotograf, który na ścianie niepołomickiego kościoła w dniu śmierci papieża umieścił jego wizerunek odwzorowany teraz na mozaice:

- To wówczas wynikło z bólu po jego odejściu, potrzeby serca, wiary. Przyszedłem do proboszcza i zapytałem, czy to zdjęcie można na kaplicy Boromeusza umieścić. Nigdy nie przypuszczałem, że ono już tu zostanie, że ludzie będą się przy nim modlić, i że zostanie uwiecznione na mozaice wykonanej w Watykanie.

Maria Augustyn i Andrzej Wójcik:

- Uczestniczyć w tych wydarzeniach to wielka łaska od Boga. Należymy do tutejszej Rady Parafialnej i jednocześnie uczestniczymy w tworzeniu jej parafii-córki na Jazach. Każda składka w pierwszą niedzielę miesiąca była ofiarowana na budowę tamtejszego kościoła. W naszej świątyni czcimy św. Karola Boromeusza i teraz w mozaikowym wizerunku wraca do nas Jan Paweł II, który jako biskup tu pielgrzymował do swego patrona. To wszystko razem są naprawdę znaki wielkiej Bożej łaski dla nas i wierzymy, że dla potomnych.

Dziesięcioletni Bartek, uczeń niepołomickiej podstawówki:

- Jan Paweł II był, moim zdaniem, jak Pan Jezus na ziemi. Myślę, że przy naszej mozaice ludzie będą się modlić do niego. I ja też.

Krystyna Augustyńska, wicedyrektorka podstawówki w Niepołomicach:

- To wszystko razem tak się łączy, tak nas spaja: odnowa wiary, łączność z 650 laty historii tego pięknego miasta, które tak kochamy. I ta papieska mozaika - znak naszej miłości do wielkiego rodaka, jego nauczania o miłości Boga do ludzi. To nasz przekaz do potomnych, że jesteśmy jednością i tego, co dla nas najważniejsze. Ten jubileusz to uczestniczenie w urodzinach kogoś kochanego, bliskiego, zacnego.

Tymoteusz Kuś, Maciej Kluba, Maciej Pilch - ministranci:

- Jan Paweł II przyjeżdżał do naszego kościoła jako biskup. Jesteśmy z tego dumni. I z tego, że dawał ludziom na całym świecie tyle radości, że był największym z Polaków. On na pewno jest w niebie i na pewno zostanie świętym. Już przy jego zdjęciu na ścianie kościoła ludzie modlili się do niego, to teraz z pewnością będą się modlić przy mozaice.

Faustyna Sowińska, trzynastoletnia harcerka Szczepu "Puszcza":

- Jestem dumna z historii mojego miasta i mam świadomość, że jestem teraz świadkiem bardzo ważnych wydarzeń.

Grzegorz Solarz i Marcin Gruszecki, uczniowie ZS w Niepołomicach, lektorzy:

- Jan Paweł II tak kochał młodych. Prowadził nas do wielkości, uczył żywej wiary, wymagania od siebie, choćby inni od nas nie wymagali. Ta mozaika będzie nam o tym przypominać. I to też historyczny moment, że odsłania ją długoletni sekretarz naszego papieża, o obecny metropolita krakowski.

Zbigniew Gawliński, dyrektor niepołomickiego gimnazjum:

- Ten jubileusz jest też świętem integracji rdzennych mieszkańców z tymi, którzy tu się osiedlają. I świętem integracji teraźniejszości z przeszłością, która w wielu wymiarach do nas w tym roku powraca. I jest naszym przesłaniem do potomnych, w co wierzymy, i co jest dla nas ważne. Jan Paweł II to wielki nauczyciel i strażnik Chrystusowej Ewangelii. Mnie, nauczycielowi, jest szczególnie bliski jako wzór rozmawiania z młodymi, wymagania od nich. Dobrze, że przechodząc rynkiem nie sposób będzie nie widzieć jego wizerunku, nie wspomnieć, czego nas uczył.

Irena Mitoń z Podłęża, z parafii-córki niepołomickiej:

- Tak bardzo chciałam być tu podczas tej mszy św. i zobaczyć mozaikę. W tym kościele przystąpiłam do Pierwszej Komunii Świętej, tu brałam ślub. Jako młoda dziewczyna do kościoła w Niepołomicach przychodziłam na piechotę, by być na spotkaniach z Karolem Wojtyłą, jak przyjeżdżał do swego patrona. Do dziś pamiętam tamte chwile. I chciałam tu być dzisiaj, by pomodlić się o beatyfikację naszego papieża.

\\\*

Papieska mozaika, muzyka i słowa Oratorium Niepołomickiego "Amabilis", Dąb Jana Pawła II posadzony przy zamku i 650 sadzonek dębowych, która zasadzili mieszkańcy przy swoich domach, tablice w zamku i kościele upamiętniające ten jubileusz - to na pewno widzialne znaki tych obchodów. Te niewidzialne, co podkreślali nasi rozmówcy, dokonują się i będą dokonywać w sercach ludzi i ich życiu. Niepołomiczanie wierzą, że następnym pokoleniom zostawiają czytelny przekaz o tym, co i dla nich powinno być najważniejsze.
Wanda Ryszkiewicz
Zdjęcia Wanda Ryszkiewicz