Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znalazł kurhany sprzed 5 tysięcy lat

Małgorzata Więcek-Cebula
Marek Materna prezentuje fragment znalezionej ceramiki
Marek Materna prezentuje fragment znalezionej ceramiki FOT. MAŁGORZATA WIĘCEK-CEBULA
Bochnia. Marek Materna przypuszcza, że w średniowiecznych, czyli najmłodszych z odnalezionych mogił, zostali pochowani zarządcy warzelni.

Pochodzące nawet sprzed pięciu tysięcy lat kurhany odnalazł w jednym z podbocheń­skich lasów Marek Materna, archeolog z Muzeum im. Stanisława Fischera. To najstarsze mogiły w regionie.

Marek Materna przypuszcza, że w średniowiecznych, czyli najmłodszych z odnalezionych mogił, zostali pochowani zarządcy pierwszych warzelni, jakie znajdowały się na terenie Bocheńszczyzny.

– Przeglądałem specjalistyczne mapy geodezyjne okolic Bochni. W pewnym momencie zwróciłem uwagę na skupiska wybrzuszeń terenu – opowiada.

Wstępne przypuszczenia potwierdziła dokładna analiza. Okazało się, że w niewielkiej odległości od siebie znajdują się dwa skupiska kurhanów. Jest ich około czterdziestu.

– Największy ma około 176 centymetrów wysokości i blisko 10 metrów średnicy, pozostałe są niewiele mniejsze – opowiada Ma­terna.

Pamiątki z przeszłości

Badanie terenu i znajdujących się przy kurhanach korzeni powalonych drzew zakończyło się odnalezieniem fragmentów ceramiki z okresu neolitu i brązu, a także części przepalonej ludzkiej kości z okresu wczesnego średniowiecza.

– To pozwala nam założyć, że na tym terenie znajdują się kurhany z okresu sprzed 5 tysięcy lat, 3,5 tysiąca lat oraz z wczesnego średniowiecza – wyjaśnia Marek Ma­terna.

­– To właśnie w tych ostatnich mogą być pochowani zarządcy pierwszych warzelni, jakie na naszym terenie funkcjonowały od co najmniej 1123 roku – dodaje archeolog.

– W kurhanach, czyli ziemnych grobach mających formę kopców, chowano bowiem ludzi zamożnych, znaczących i cieszących się poważaniem w osadzie. Takimi osobami przed wiekami byli z całą pewnością ludzie związani z warzelnictwem soli, która w dawnych czasach była popularnym środkiem płatniczym – dodaje.

Co tam może być?

Dopiero dokładne zbadanie odkrytych mogił pozwoli na potwierdzenie tych przypuszczeń i odpowie na pytanie jak żyli przed laty mieszkańcy terenu obecnej Bocheńszczyzny, jakimi przedmiotami się otaczali, co lubili itp.

– W tego typu mogiłach chowano nie tylko ludzi, ale też wartościowe przedmioty, jakie posiadali zmarli. Nasi przodkowie mocno wierzyli w życie pozagrobowe. Zmarłych wojowników chowano więc z bronią, a kobiety z różnego rodzaju ozdobami. Zwykle nie brakuje też ceramiki – wyjaśnia archeolog.

Zbadanie odkrytych mogił może wiele wnieść do informacji, które w tej chwili posiadają badacze historii Bochni.

Co dalej?

Odnalezione mogiły wkrótce zostaną wpisane do rejestru zabytków województwa małopolskiego.

Procedura rejestracji już trwa. To zaś otworzy możliwość pozyskiwania pieniędzy na prace archeologiczne na ich terenie.

Badanie może poprowadzić bocheńskie muzeum, które w ten sposób ma szansę na zdobycie ciekawych eksponatów, pozyskanych przy okazji wykopalisk. To jednak projekt kosztowny, bo tylko wstępna inwentaryzacja geodezyjna tego miejsca będzie kosztować około pięciu tysięcy złotych.

Obawa przed rabusiami

Dokładnej lokalizacji mogił niestety, nie możemy podać. Takie informacje mogą bowiem przyciągnąć „prywatnych” poszukiwaczy skarbów, a wszystko wskazuje na to, że mogiły kryją także kosztowności.

Odkrycie to jest już kolejnym na terenie powiatu. Sporo ceramiki sprzed tysięcy lat odnaleziono przy okazaji przebudowy kamienic w centrum Bochni.

Odkrywki wykonane dwa lata temu na terenie tamtejszego Rynku także pokazały, że miejsce to może kryć wiele cennych niespodzianek z prze­szłości.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski