- Trawniki są niedokładnie skoszone, a koleiny i placki uszkodzonej ziemi "zdobią" obszar całego osiedla. Skoszona trawa czeka na wywiezienie już kolejny tydzień - skarży się kobieta.
Opowiada, że osoba odpowiedzialna za utrzymanie zieleni wydała pozwolenie na wjeżdżanie dużych traktorów koszących. - Gdy zwróciłam uwagę, że w taki sposób niszczy się zieleń, usłyszałam, że czasy kosy się skończyły i wszystko dziś wykonuje się mechanicznie. Rozumiem to, ale tu chodzi o dostosowanie maszyny do terenu - mówi pani Alicja. - Zdaje się, że ZIKIT nie dostrzega problemu - dodaje.
Jak się dowiedzieliśmy, ZIKiT wysłał już na osiedle kontrolę w celu ustalenia uszkodzeń.
- Nasz pracownik, odpowiedzialny za zieleń, dopełnił swoich obowiązków. Winna za zniszczenia trawników jest firma wykonująca te prace. Dostała już ona upomnienie i jest zobowiązana do naprawy uszkodzonych miejsc na os. Na Stoku - informuje Michał Pyclik z ZIKiT.
A co ze sprzętem służącym do utrzymania zieleni? - Niestety, nie dysponujemy innymi, mniejszymi maszynami, które mogłyby sobie najlepiej poradzić na takim terenie - przyznaje Michał Pyclik.
Mieszkańcy osiedla czekają z niecierpliwością na dalsze działania ZIKiT-u. Mają nadzieje, że obszar wokół ich bloków w końcu będzie zadbany - tak, by znów mógł służyć za miejsce wypoczynku. - Chcemy móc wyjść przed blok i spędzać czas na świeżym powietrzu, a nie - jak teraz - siedzieć w domu. Jesteśmy już zmęczeni widokiem zaniedbanych trawników - mówią.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?