Żołnierze Wyklęci, ale ocaleni w pamięci

We wtorek 7 marca odbędzie się uroczystość, która ma być nie tylko hołdem, ale i żywą lekcją nauki dla tych, którzy o wojnie i okupacji czytali tylko w podręcznikach do historii.

Uroczystości rozpoczną się o godzinie 9.15 pod pomnikiem upamiętniającym 80 Polaków rozstrzelanych przez hitlerowców w Grębałowie przy ul. Kocmyrzowskiej 23A, gdzie uczniowie złożą kwiaty. Następnie w kościele pw. Miłosierdzia Bożego na Wzgórzach Krzesławickich odbędzie się msza św. którą odprawi bp Grzegorz Ryś. Pojawić ma się także ks. Władysław Palmowski, który planuje w Morawicy wybudować pomnik Żołnierzy Wyklętych.

Po oficjalnych uroczystościach w gimnazjum zaplanowano inscenizacje z czasów wojny i okupacji, prezentacje oraz dyskusję z rodzinami żołnierzy wyklętych. - Udało nam się zaprosić kapitana harcmistrza Władysława Zawiślaka, który ma status żołnierza wyklętego, a __dodatkowo całkiem niedawno otrzymał Order Uśmiechu - zdradza Angela Wcisło-Chojnacka, nauczycielka historii w ZSOI nr 6.

Poza tym na uroczystości pojawi się także czwórka dzieci żołnierzy wyklętych, m.in. Jan Zdzisław Kaczmarek, syn Jana Kaczmarka ps. Tygrys, a także Roman Heil, syn komendanta Szarych Szeregów Edwarda Heila. - _Nie tylko dla uczniów, ale i dla dorosłych to spotkanie będzie żywą lekcją historii; to będą opowieści bezpośrednich światków czasu wojny i okupacji -___mówi Anna Okońska, nauczyciel z gimnazjum nr 74.

Podczas uroczystości, a potem spotkania w szkole będzie można posłuchać także pieśni patriotycznych z tzw. „partyzanckiego śpiewnika”.

Żołnierze polskiego podziemia niepodległościowego, którzy za swoje poświęcenie i bohaterstwo byli osądzani, szykanowani i skazywani na więzienie, to bohaterowie, o których my teraz powinniśmy przekazywać świadectwo i przywrócić pamięć o nich. Nauczyciele ZSOI nr 6 chcą, by dla dzieci i młodzieży, której brakuje dziś autorytetów, żołnierze wyklęci stali się tymi, którzy dają dobry przykład patriotyzmu.__