Odbudowa miechowskiej świątyni po trzecim, najtragiczniejszym w skutkach pożarze z 19 kwietnia 1745 roku, trwała ponad 60 lat. Ogień strawił wtedy nie tylko kościół i klasztor, ale całe miasto. Starania o odbudowę rozpoczął proboszcz klasztorny Jakub Radliński, konsekracji kościoła dokonał jednak dopiero 15 lipca 1802 roku ostatni proboszcz generalny zakonu bożogrobców, biskup billijski Tomasz Nowiński.
Dla uświetnienia i przypomnienia potomnym doniosłego faktu, jaki miał miejsce w XII-wiecznym Miechowie dwa wieku temu, jest prowadzona szeroko zakrojona konserwacja zabytkowych wnętrz, trwa mozolne i kosztowne przywracanie dawnego blasku. Jeśliby pokusić się o procentowe szacowanie tego, co już wykonano, można śmiało powiedzieć że wnętrza lśnią dawnym blaskiem w osiemdziesięciu procentach.
Co jeszcze można wykonać na 15 lipca 2002 roku, aby wszystko błyszczało nowością, zapytaliśmy kawalera Zakonu Rycerskiego Grobu Bożego, proboszcza miechowskiej parafii ks. prałata Jerzego Gredkę.
- Wszyscy pielgrzymujący do naszej coraz ładniejszej z dnia na dzień świątyni widzą rozpiętą aż pod sklepienie pajęczynę rusztowań. We środę specjalna komisja odebrała całą konstrukcję, gwarantując bezpieczeństwo tych, którzy będą na niej pracować - _powiedział nam ksiądz proboszcz.
- Teraz rozpocznie się gruntowna renowacja całego wnętrza, wszystkich tynków. Będą one specjalnie zabezpieczane, zlikwiduje się wszelkie nieszczelności i pęknięcia. Odnowione i zakonserwowane zostaną wszystkie ozdoby pod gzymsami. Konserwatorzy chcą przywrócić taką kolorystykę, jaka była tu przed 200 laty. Przy okazji - jeszcze przed ostatecznym malowaniem - będą zrobione zabezpieczenia przeciwpożarowe, antywłamaniowe i pełny monitoring za pomocą kamer. Chodzi tu o bezpieczeństwo cennych zabytków bazyliki i Grobu Bożego. By je zapewnić, rozciągnięto ponad 5 kilometrów kabli. Nagłośnienie także będzie zmodernizowane i oczywiście chcemy kontynuować odnawianie pozostałych ołtarzy. Są to plany do końca roku 2001 i na pewno da się je wykonać, jeśli nie wystąpią po drodze jakieś niespodzianki._
Jak nas poinformował ksiądz proboszcz Jerzy Gredka, pierwsze miesiące roku przyszłego to odnawianie ołtarza głównego bazyliki, jego otoczenia, stiuków i innych elementów ozdobnych. Ambicją nie tylko ks. proboszcza powinno być to, żeby zdążyć z zakończeniem renowacji do 15 lipca 2002 roku.
Tekst i fot.: (WOJ)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?