Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żyć najbliższym meczem

zab
Unia Oświęcim, lider wadowickiej "okręgówki, wcale nie czuje się mistrzem swojej grupy, chociaż ma 12 punktów przewagi nad wiceliderem z Chełmka.

Juniorzy Unii Oświęcim w grupie zachodniej wadowickiej "okręgówki"

Oświęcimianie mają przygniatającą przewagę nad konkurencją w liczbie zdobytych punktów, ale legitymują się także imponującym bilansem bramkowym (91-11). Szkoleniowiec stara się nie wywierać na zawodnikach żadnej presji. - Będziemy zawsze żyć najbliższym meczem - zapowiada Tomasz Wróbel. - Dobrze, że zima ostatnio popuściła, bo było trochę czasu na popracowanie z____piłkami, czego bardzo nam brakowło - dodaje szkoleniowiec.
U progu okresu przygotowaczego oświęcimianie mieli w planach mecze z reprezentantami ligi wojewódzkiej, czyli Skawą Wadowice i MKS Trzebinią Siersza. Jednak w lutym nie można było znaleźć boiska, gdzie dałoby się je zagrać. Z Trzebinią Unia spotkała się tydzień przed ligą, pokonując ją 3-0. - Wzamian, w marcu, spotkaliśmy się zzaprzyjaźnionymi bielskimi drużynami, czyli SMS i____Podbeskidziem - zdradza szkoleniowiec. - Ogranie się ześląskim stylem powinno zaprocentować wnaszej lidze. Jest on wprawdzie bardziej siłowy od małopolskiego, ale można się nauczyć nieustępliwości do ostatniego gwizdka sędziego. Wsezonie, gdy spadliśmy z"emki", mając zespół dwa lata młodszy od konkurencji, właśnie brak determinacji sprawiał, że uciekło nam wiele punktów, które powinniśmy byli zdobyć. Szkoda, że mecze zbielszczanami toczyły się wtrudnych warunkach - podkreśla szkoleniowiec.
W kadrze Unii zaszły małe zmiany. - Do seniorów przekazaliśmy Daniela Byrskiego- mówi Tomasz Wróbel. - Jeśli awansujemy do barażu o_ligę wojewódzką, nie będziemy mogli po niego sięgnąć, bo MKP Unia jest innym klubem. Młodzież występuje pod skrzydłami MOSiR. Wierzę jednak, że kadrę mam na tyle szeroką, że będziemy mogli wypełnić powstałą lukę. Byrskiemu wypada tylko życzyć, by przeskok wseniorski futbol odbył się bezboleśnie_ - dodaje szkoleniowiec.
Do zespołu powrócili Piotr Kajfasz ze Spytkowic i Wojciech Zieliński z Zatora.
Przed ligą trener planował także mecze z ekipami drugiej grupy "okręgówki", chcąc poznać poziom, jaki tam panuje. - _W
końcu zjej mistrzem przyjdzie nam walczyć wbarażu o___powrót do ligi wojewódzkiej - kończy szkoleniowiec.
(zab)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski