Miś to duże i długowieczne zwierzę. Do tego wybitny samotnik mieszkający jedynie w rozległych lasach, których pojemność jest siłą rzeczy ograniczona. Młode osobniki muszą szukać dla siebie nowych rewirów. Mogą wchodzić między ludzi, co prędzej czy później prowadzi do kłopotów.
Dość wspomnieć wycenioną na ćwierć miliona wizytę misia w podkarpackiej pasiece. Czy niedźwiedzicę Magdę, która pustoszyła okolice Łysej Polany. Zdechła w ogrodzie zoologicznym. Kto wie, może z tęsknoty za Tatrami. Migracja na południe to żadne rozwiązanie. Słowacka populacja niedźwiedzi liczy ponad tysiąc osobników.
Miejsca do życia są już zajęte, a tamtejsi myśliwi corocznie polują na nadmiarowe sztuki. Przyszłość niedźwiedzi to pieniądze na wypłatę odszkodowań za szkody. I tak jak w Tatrach elektryczne ogrodzenia wokół budynków i śmietników.
Trzeba nam będzie nauczyć się żyć obok misia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?