10 kilometrów magistrali do wiosny

W Drwini rozstrzygnięto przetarg na kolejne etapy wodociągowania gminy

 Kilka dni temu władze gminy Drwinia rozstrzygnęły przetarg na budowę drugiego i trzeciego etapu magistrali wodociągowej Mikluszowice - Grobla. Spośród ośmiu złożonych ofert trzy odrzucono z przyczyn formalnych. Najważniejszymi czynnikami branymi pod uwagę przy ocenie pozostałych pięciu były: cena (70 procent), wydłużony termin płatności (20 procent) oraz referencje firmy (10 procent). Po uwzględnieniu tych kryteriów uznano, iż najkorzystniejszą ofertę złożyła firma instalacyjno-sanitarna Stanisława Ciszewskiego z Biórkowa koło Proszowic.
 Drugi etap głównej magistrali wodociągu o przekroju 250 milimetrów pobiegnie z Mikluszowic przez Dziewin do Drwini. Odcinek ten będzie miał długość około 5 kilometrów.
 - Przy sprzyjających warunkach atmosferycznych etap ten chcielibyśmy zakończyć jeszcze w tym roku - mówi wójt gminy Drwinia, Andrzej Kular. - Chcielibyśmy także w tym roku przyłączyć do magistrali szkołę w Mikluszowicach - dodaje.
 W trzecim etapie wodociągowania przewidziano budowę magistrali z Drwini do Grobli. Długość tego odcinka wyniesie 4,5 kilometra, a największe trudności sprawi przejście rzeki Drwinki. Jeśli nie wystąpią nieprzewidziane trudności, prace przy jego budowie zakończone zostaną w pierwszym kwartale przyszłego roku.
 W dalszej kolejności rozpoczną się prace nad przygotowaniem projektów sieci wiejskich, biegnących od głównej magistrali wodociągu do wszystkich sołectw gminy. Będzie to czwarty etap wodociągowania, a jego łączna długość wyniesie około 25 kilometrów. W piątym, ostatnim już etapie, wykonane zostaną sieci rozdzielcze po sołectwach i przyłącza wodociągowe do poszczególnych budynków. Finał czwartego etapu przewiduję się na koniec roku 2002, a piątego dwa lata później.
 - Dotrzymanie tych terminów w dużym stopniu będzie jednak uzależnione od możliwości finansowych gminy - mówi wójt Drwini, Andrzej Kular.
 Udział mieszkańców w budowie magistrali wodociągowej jest założony na poziomie 30 procent i zarząd gminy stoi na stanowisku, aby go nie zwiększać. Składki mieszkańców gromadzone są na kontach bankowych poszczególnych komitetów wiejskich. Na koniec bieżącego roku wpłaty wyniosą po 1900 złotych od indywidualnego uczestnika inwestycji. Ze środków tych na dotychczasowe prace przeznaczono po 617 złotych od wodociągującego.

(PB)