1,5 mln zł w nowym Budżecie Obywatelskim Wieliczki. Niepołomice zawieszają projekt na rok

W powiecie wielickim BO mają Wieliczka i Niepołomice. W obu gminach obywatelski projekt miał być piątym z kolei. W Wieliczce, która podobnie jak Niepołomice rozważała jego czasowe zawieszenie, zdecydowano się jednak akcję kontynuować .

- Nie zawieszamy BO, bo to dobry projekt. Będziemy jeszcze konsultować z sołtysami, jak dostosować BO do nowych reguł, m.in. jak zorganizować głosowanie. Zgłaszanie wniosków przez mieszkańców planujemy we wrześniu, tak by w listopadzie obywatelskie projekty mogły zostać wpisane do budżetu gminy na 2020 rok - powiedział nam w poniedziałek burmistrz Wieliczki Artur Kozioł.

Wieliczka prowadzi BO od 2014 roku (w cyklach jednorocznych lub dwuletnich). Ponadto w różnych formułach, różnicowana jest też „obywatelska” pula (od 600 tys. zł do 1,760 mln zł). Tym razem mieszkańcy dostaną do dyspozycji 1,5 mln zł. - Do BO można będzie zgłaszać i małe projekty inwestycyjne, o wartości do 50 tys. zł, i projekty „miękkie” (organizacja imprez, warsztatów itp. - red.). Na inwestycje będzie milion zł, a na pozostałe projekty 500 tys. zł - mówi burmistrz Wieliczki.

Przypomnijmy, że najważniejsze zmiany, które niosą ze sobą nowe zasady prawne dotyczą: głosowania nad wnioskami do BO, ich oceny, wieku osób uczestniczących w projekcie.

Nowa ustawa narzuca głosowanie bezpośrednie nad wnioskami, uniemożliwiając tym samym głosowanie przez internet i listownie. Oceną wniosków ma zajmować się teraz Rada Miejska (w Wieliczce czynił zespół urzędników, w Niepołomicach - Rada Programowa BO). Kolejna zmiana - możliwość udziału w BO tylko osób mających zdolność do czynności prawnych, a więc pełnoletnich, podczas gdy w Wieliczce i Niepołomicach obowiązywała tu granica wiekowa 16+.

Niepołomice zdecydowały się (po konsultacji z prawnikami) zawiesić BO na rok i dostosować go w tym czasie do nowych przepisów. W tej gminie projekt BO działa od 2015 roku - w cyklu dwuletnim, przy czym rok realizacji wniosków był jednocześnie czasem składania ich o kolejnej edycji. Mieszkańcy mieli do dyspozycji zawsze po milionie złotych.

Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Niepołomic, burmistrz Roman Ptak mówił, że „absolutnie nie chciałby rezygnować z BO, bo jego dotychczasowe edycje przyniosły dużo fajnych projektów i sporą frekwencję”.

- Jednak ustawodawca dość istotnie pozmieniał przepisy. Zawieszamy realizację BO na rok, na okres przejściowy, by pozmieniać nasze prawo lokalne i ten budżet wznowić. Natomiast by nie pozostawiać ludzi w zupełności bez partycypacji społecznej chcielibyśmy uruchomić - w tym roku kiedy nie będzie BO - inicjatywę obywatelską (w roku 2020 - red.). Nie wykluczam, że potem te dwie formy (BO i IO) mogłyby funkcjonować równocześnie - powiedział szef Niepołomic.

WIDEO: Dzieci mówią jak jest. Co dzieci wiedzą o polityce