Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Akcja wymiany starych pieców nabiera tempa

Barbara Ciryt
Powiat krakowski. Fundusz Ochrony Środowiska dotacjami wabi gminy i mieszkańców.

Kilka podkrakowskich gmin jest zainteresowanych udziałem w Programie Ograniczenia Niskiej Emisji, finansowanym przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska. Wiąże się to z wymianą pieców w domach prywatnych.

Jednak w ramach inwestycji można wykonać również ocieplenie budynku, wymienić okna oraz instalacje grzewczą. Fundusz ma pieniądze na te działania. Kazimierz Czekaj, radny wojewódzki i członek Rady Nadzorczej WFOŚ w Krakowie przekonuje, że dotacja może pokryć połowę kosztów inwestycji.

W wioskach gminy Zabie­rzów już zaczęły się pojawiać ogłoszenia na ten temat.

– Przygotowuję plakaty i zachęcam mieszkańców do skorzystania z dotacji, żeby poprawili system ogrzewania w swoim domu, a przy okazji zadbali o środowisko poprzez ograniczenie smogu nie tylko w podmiejskich gminach, ale także w Krakowie. Dotacja może wynieść do 15 tys. zł – mówi Kazimierz Czekaj. Chce dotrzeć z informacją do mieszkańców, dlatego prosi proboszczów, żeby podczas ogłoszeń parafialnych wspomnieli o tej akcji.

Założenie jest takie, że o dotacje z WFOŚ wystąpią gminy w imieniu mieszkańców. W ramach inwestycji można wymienić stary węglowy piec na nowy gazowy, na olej opałowy, biomasę lub węgiel.

– Tę kwestie wymiany pieca na nowy węglowy musimy doprecyzować na najbliższym posiedzeniu Rady Nadzorczej WFOŚ. Chodzi o zapis pozwalający na montaż pieców węglowych, ale V generacji, czyli nowoczesnych i oszczędnych – zaznacza Czekaj.

Udział w programie deklarują władze gminy Zielonki, zastanawiają się również Krzeszowice i Liszki. – Jesteśmy zainteresowani poprawą jakości powietrza i wsparciem dla mieszkańców w inwestycjach związanych z modernizacją systemów grzewczych. Musimy jednak poznać szczegóły tego programu – mówi Paweł Miś, wójt Liszek.

Podobnie samorządowcy w Zabie­rzowie oraz Zielonkach uważają, że w tej chwili najważniejsze jest opracowanie szczegółowych zasad przyznawania dotacji. Wójt Zielonek Bogusław Król zastanawia się, czy mieszkańcy nie mieliby możliwości uzyskania dodatkowo umarzalnych pożyczek z WFOŚ. – To na razie tylko propozycje – mówi Król.

Koszty modernizacji ogrzewania w niewielkim domu jednorodzinnym szacuje na ok. 30 tysięcy zł. – Piec może kosztować 8 lub 10 tys. zł. Termomoder­nizacja budynku to kolejne 10 tys. zł oraz wymiana instalacji to także około 10 tys. zł – szacuje wójt Zielonek.

Do programu WFOŚ złożył uwagę związaną z tym, jakie koszty kwalifikuje się przy przyznawaniu dotacji. Były zapisy, że wlicza się wymianę instalacji centralnego ogrzewania i ciepłej wody, ale bez wymiany grzejników. – Zwróciłem uwagę, że grzejniki to część instalacji, dlatego powinny być wliczone – mówi Bogusław Król.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski