Apelują o budowę przystanku kolejowego przy Prądnickiej [WIDEO]

Rada Miasta Krakowa przyjęła wczoraj rezolucję, w której zaapelowała do PKP PLK i władz województwa małopolskiego o uwzględnienie budowy przystanku „Prądnicka”. To byłby przystanek dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej - mógłby powstać między ulicami Składową i Prądnicką.

Autor: Agnieszka Maj

PKP PLK ogłosiło przetarg na modernizację ok. 20-kilometrowego odcinka linii kolejowej na trasie Kraków Główny Towarowy - Rudzice, wraz z dobudową drugiej pary torów na odcinku Kraków Główny - Kraków Płaszów - Kraków Bieżanów (zadanie za ok. 1,7 mld zł). Przystanek byłby na tej trasie. - Chcemy usprawnienia komunikacji w tym rejonie, stąd nasza rezolucja - wyjaśnia miejski radny Grzegorz Stawowy (PO).

Zwraca uwagę, że przystanek powstałby w rejonie, gdzie jest duże zaludnienie, są miejsca pracy i znajdują się dwa duże szpitale: Narutowicza oraz wojskowy. Obecnie osoby spoza Krakowa - by dojechać do tych szpitali - muszą dotrzeć do Dworca Głównego PKP i dalej jechać autobusem do Kleparza.

Nowy przystanek położony byłby między dużymi osiedlami - Żabińcem, Krowodrzą i Krowodrzą Górką. Radni podkreślają, że budowa tego przystanku przyczyniłaby się do udrożnienia komunikacji dwóch krakowskich dzielnic - IV Prądnik Biały i V Krowodrza. Zasugerowali, że powinien on być skomunikowany z obiema dzielnicami kładką pieszo-rowerową.

Miejscy radni zwracają też uwagę, że poprawiłaby się dostępność do systemu SKA dla mieszkańców Krowodrzy Górki - dzięki integracji z linią tramwajową i jej przystankiem „Prądnicka (kładka)”.

PKP PLK nie widzi jednak możliwości budowy przystanku w ramach zadania, na które został ogłoszony przetarg. - Stan zaawansowania całego zadania uniemożliwia wprowadzenie zmian w projekcie - wyjaśnia Dorota Szalacha z PKP PLK. Dodaje, że projekt zakłada dobudowę dwóch krawędzi peronowych na przystanku Kraków Łobzów i budowę nowego przystanku za wiaduktem na Grzegórzkach.

- W aktualizacji studium wykonalności dla Szybkiej Kolei Aglomeracyjnej, zleconej w 2011 roku przez Urząd Marszałkowski Województwa Małopolskiego, nie zakładano budowy nowego przystanku „Prądnicka” - zauważa Dorota Szalacha. W PKP PLK nie mogą więc nawet obecnie oszacować, jaki mógłby być koszt budowy obiektu przy ul. Prądnickiej. - Przystanek nie był przedmiotem analiz PLK. Koszty i zakres muszą być określone w ramach projektowania - wyjaśnia Szalacha.

Radny Grzegorz Stawowy ripostuje: - Na etapie projektowania można byłoby przecież uwzględnić przystanek „Prądnicka”. Chodzi o takie zaprojektowanie torów, rozjazdów, by w przyszłości umożliwić budowę tego przystanku i kładki.

Biuro prasowe Urzędu Marszałkowskiego poinformowało nas, że zgodnie z ustawą o publicznym transporcie zbiorowym województwo nie może finansować infrastruktury kolejowej, ale popiera inicjatywę budowy przystanku „Prądnicka”.

Jednocześnie Urząd Marszałkowski wyjaśnia również, że budowa tego przystanku mogłaby być współfinansowana z pieniędzy unijnych, w ramach inwestycji umożliwiających integrację z innymi miejskimi środkami transportu.

[email protected]