Jednokomórkowce mają w nosie wyrafinowaną chemię, czego wymownym dowodem są szpitale podbite przez odporne na wszystko szczepy bakterii. Zaś opublikowany ranking miejsc najsilniej opanowanych przez drobnoustroje budzi grozę. Pierwsze miejsce zajmuje obecny w każdym mieszkaniu zlewozmywak.
Ciepło i wilgotno. Plus regularne dostawy pożywienia. Efekt: sto tysięcy mikrobów na każdym centymetrze kwadratowym. Następne pozycje zdobyły ściereczki i gąbki do naczyń. Do ograniczenia ilości (o likwidacji nie ma mowy) mikroskopijnych wrogów trzeba by zastosować jednorazowe akcesoria kuchenne.
Teraz najgorsza wiadomość: telefony komórkowe, tablety, klawiatury. Przebogate siedliska bakterii i wirusów. Lekceważone, bo ilu z nas regularnie czyści popularne gadżety? Nie wiem jak wy, ale zaraz zaczynam totalną dezynfekcję domowej elektroniki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?