Ów barszcz rósł niebywale szybko, zawierał dużo białka i świniakom smakował wyśmienicie, co w prosty sposób miało wypełnić półki sklepów upragnioną żywnością. Sprawy szły w pożądanym kierunku, przynajmniej do pierwszych zbiorów, gdy okazało się, że kombajniści opryskani sokiem z barszczu doznali paskudnych oparzeń.
Jedyna wada rewelacyjnej rośliny: składniki, które pod wpływem promieni słonecznych działały na skórę niczym iperyt, bojowy gaz użyty w czasie I Wojny Światowej. Pomysł zarzucono. Barszcz Sosnowskiego rozplenił się po całym kraju, zaś dla przyrodników jest klasycznym przykładem gatunku inwazyjnego, którego po wypuszczeniu na wolność pozbyć się już niepodobna. Barszcz pojawia się w mediach tuż po kleszczach, komarach, żmijach i jadowitych insektach. Ostatnio przegrywa z pewnym wirusem, ale tylko na chwilę.
Zazwyczaj pod koniec wakacji, gdy roślina osiąga te swoje dwa metry, a medialny arsenał strachów świeci pustkami. Chwilę później w pole ruszają oddziały niszczące wroga. Wojenka kosztuje krocie, zaś barszcz niczym mityczna hydra odrasta i wciąż powraca. Przy okazji ofiarą krucjaty często pada bardzo podobny, zupełnie nieszkodliwy i chroniony arcydzięgiel litwor. To także surowiec na znakomity likier. Arcydzięgiel to już temat na następną historię.
- Co można kupić w sklepie EKIPY? Złoty łańcuszek za 1700 zł, bluzy i gadżety
- Luksusowe dzielnice w Krakowie. Życie tutaj może kosztować fortunę
- Wojsko sprzedaje atrakcyjne nieruchomości w Małopolsce. Zobacz, co oferuje AMW
- Suknia z orłem szokuje na Miss Supranational MEMY Internautów też
- Rząd szykuje nas na czwartą falę. Niedzielski: Maseczki zostaną z nami na dłużej
- Jak zadbać o ładny zapach w domu? 12 sposobów, aby w mieszkaniu pięknie pachniało
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?