Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Batalia o chodnik w Brzoskwini. Ludzie proszą o niego od lat. Efektu nie ma, nikt nie zadbał o bezpieczeństwo

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Mieszkańcy przysiółka Krzemionki w Brzoskwini od 7 lat upominają się o chodnik
Mieszkańcy przysiółka Krzemionki w Brzoskwini od 7 lat upominają się o chodnik Barbara Ciryt
Chodnika przy drodze powiatowej w przysiółku Krzemionki w Brzoskwini w gminie Zabierzów mieszkańcy nie mogą się doczekać. Proszą o tę inwestycję od siedmiu lat. Bez skutku. To kwestia bezpieczeństwa, bo droga prowadzi do przystanku, chodzą nią dzieci i osoby starsze.

Chodzi o budowę około 400 metrów chodnika. Powiat sam tej inwestycji nie wykona, bo od lat takie zadania realizuje w ramach Inicjatyw Samorządowych, czyli współpracy między powiatem i gminą. Inwestycje takie zgłaszają gminy i deklarują współfinansowanie.

Siedem lat proszą o chodnik

Przy tej drodze powiatowej po stronie gminy Liszki w miejscowości Chrosna chodnik jest. Tamta gmina zadbała o bezpieczeństwo pieszych. Po stronie gminy Zabierzów nie udaje się to zrobić.

- Mieszkańcy na zebraniu wiejskim proszą o ten chodnik od 7 lat. Jednak nie ma efektu. Gmina składa wniosek do powiatu o budowę wraz z wieloma innymi wnioskami, a potem przy rozmowach z przedstawicielami powiatu władze gminy wybierają do realizacji inne zadania. Budowa chodnika w Brzoskwini jest odsuwana, nie ma na to pieniędzy. Okazuje się, że na liście wniosków jest tylko na pokaz - mówi Tadeusz Jojczyk, sołtys Brzoskwini.

Dla mieszkańcy to ważna inwestycja, choć fragment chodnika jest niewielki. Jednak tu chodzi o bezpieczeństwo.

- Tą ruchliwą drogą powiatową dzieci chodzą do przystanku, skąd jadą do szkoły autobusem MPK 228 do Morawicy albo busem do Krakowa. Do przystanku chodzą także osoby dorosłe, zwłaszcza starsze. Jak mają uciekać przed pędzącymi samochodami? - pyta Agata Baster, jedna z mieszkanek przysiółka Krzemionki w Brzoskwini.

Brakuje chodnika i dobrej woli

- Tu jest zaledwie 300 może 400 metrów chodnika do wykonania, ale stoją 32 domy. A budowa chodnika okazuje się nie do wykonania, bo brakuje dobrej woli - wskazuje Piotr Micek.

Sołtys podkreśla, że droga jest ruchliwa, jadą tedy ciężkie samochody m.in. z kamieniołomu w Zalasiu. - Rano od godz. 7 do 9 nie sposób przejść przez drogę, jak w takiej sytuacji rodzice mają wypuścić dzieci, żeby szły poboczem do przystanku - zastanawia się Tadeusz Jojczyk.

Renata Kaczor mieszkanka mówi, że wciąż wszędzie słyszy się o dotacjach zewnętrznych, a na chodnik w Brzoskwini nie ma pieniędzy. Mieszkańcy mówią, że są traktowani po macoszemu. Monika Krawczyk wskazuje, że nie tylko brak chodnika świadczy o niedbałości o bezpieczeństwo na Krzemionkach w Brzoskwini, bo na poboczu przy jednej z niezamieszkałych posesji rośnie żywopłot, który wrasta w pas drogowy, ograniczają widoczność kierowcom, a piesi omijając go wychodzą na jezdnię.

Problemem jest też odwodnienie

Janusz Baster natomiast wskazuje, że z odwodnieniem tej drogi zarządca też sobie nie radzi. Woda stoi w rowach, nie ma odpływu. Bywa, że zalewa domy mieszkańcom. Dlatego Janusz Baster na własną rękę zrobił odpływ wypuszczając wody na swoją posesję z daleka od domu, żeby go nie zalewało.

Sołtys zaznacza, że w niektórych częściach gminy, zwłaszcza północnych, np. Brzezince, Więckowicach, Bolechowicach chodniki są po obu stronach drogi, a na Krzemionkach w Brzoskwini nie ma ani po jednej. - Trzeba powiedzieć, że w gminie Zabierzów jest bogata północ i biedne południe - mówi Jojczyk.

Do kogo należy wybór zadań do IS?

Gdy zapytaliśmy w gminie Zabierzów o ten chodnik, to po dwóch tygodniach otrzymaliśmy odpowiedź od sekretarza gminy Bartosza Barańskiego, że to zadanie powiatu. Z informacji sekretarza wynika, że wójt gminy nawet nie wie, czy powiat bierze pod uwagę budowę tego chodnika. Zaznaczając, że wójt corocznie od 2019 do 2022 r. wnioskuje o realizację i deklaruje gotowość partycypacji w kosztach.

Co ciekawe sekretarz Barański pisze, że wybór zadań, jakie zostaną przyjęte przez powiat do realizacji w trybie IS nie zależą od gminy. Tymczasem wiadomo, że po sporządzeniu listy zadań do IS odbywają się spotkania samorządowców z powiatu i gminy, na których to szefowie gmin wybierają zadania do wykonania. Potwierdza to wicestarosta krakowski Arkadiusz Wrzoszczyk.

- Rozmawiamy z władzami każdej gminy, także Zabierzowa i ustalamy kolejność realizacji zadań. Ze złożonych wniosków w ramach IS, wybieramy zadania priorytetowe, to gminy je wskazują - jeśli tak, jak w przypadku Zabierzowa tych wniosków jest dużo, realizujemy je w miarę posiadanych funduszy - wyjaśnia wicestarosta Wrzoszczyk.

Powiat wyjaśnia co zadeklarowała gmina

Zarząd Dróg Powiatu Krakowskiego informuje nas, że bierze pod uwagę budowę chodnika od pętli autobusowej do ostatniej zabudowy, czyli ok. 470 m.

- W zestawieniu zadań IS 2023 r. znajduje się ,,Opracowanie dokumentacji projektowej budowy chodnika, wzdłuż drogi powiatowej nr 2121K, w miejscowości Brzoskwinia (przysiółek Krzemionki)”, które proponuje się powierzyć do realizacji gminie Zabierzów. Będzie to zadanie dwuletnie. Wcześniej musi być podpisane porozumienie z gminą i ustalone zasady finansowania - informuje Iwona Mikrut z Zarządu Dróg Powiatu Krakowskiego.

Dodaje, że ze względu na ograniczoną ilość środków finansowych zadanie jeszcze nie jest realizowane. - Podjęto jednak decyzję, że w połowie 2023 r. gmina Zabierzów i powiat powrócą do tego tematu. Gmina poinformowała ZDPK, że proponuje umieszczenie budowy tego chodnika w budżecie na 2024 – 2025 r. - dowiadujemy się w ZDPK.

Droższe zadanie, którego ludzie nie chcą

To nie wszystkie problemy mieszkańców, bo wskazują jeszcze jeden kłopot. Gmina planuje budować drogę - ulicę Wodną.
Starszy mieszkaniec, przy którego działce biegnie ta ulica pokazuje teren. Ta działka nie przypomina drogi, nawet szutrowej.
Z jednej strony tej drogi, która ma być budowana stoją zabudowania i mają dojazd z ul. Wodnej, z drugiej strony stoi dom z dostępem do drogi powiatowej.

- Po co budować kolejną drogę, skoro wszyscy mają dojazd. I tu gmina chce wydać pieniądze na inwestycje, a na chodnik nie ma - mówi Władysław Baster.

Mało tego mieszkańcy pisali wnioski sprzeciwiając się budowie tej nowej drogi. A mimo to gmina ma zamiar ją realizować.
- Ta inwestycja, na której zależy tylko pojedynczym osobom jest zamieszczana w budżecie mimo, że większość mieszkańców opowiada się za tym, żeby jej nie realizować. Dwa razy była wykreślana z budżetu - wskazuje sołtys Brzoskwini.

Komisja główna swoje, rada swoje

Ostatnio o tym, żeby jej nie realizować opowiedziała się Komisja Gówna Rady Gminy Zabierzów w styczniu tego roku.
W protokole z tej komisji zapisano, że w toku dyskusji członkowie prezydium uznali, że decyzja powinna być zgodna z wolą mieszkańców wyrażoną na zebraniu wiejskim, czyli inwestycja na ul. Wodnej w Brzoskwini powinna być zdjęta z budżetu gminy. A zarezerwowane na nią fundusze przeznaczyć na inne inwestycje w tej wiosce. Za takim rozwiązaniem jednogłośnie opowiedziało się czterech członków komisji.

I co to zmieniło? Rada Gminy Zabierzów - nie przychyliła się do woli mieszkańców - ostatecznie uznała, że ul. Wodna w Brzoskwini będzie budowana.

Sekretarz informuje nas, że zadanie zostało zapisane w uchwale budżetowej gminy na ten rok i jest realizowane zgodnie z tą uchwałą. Obecnie prowadzone są prace związane z opracowaniem dokumentacji projektowej.

Mieszkańcy mają żal, że kosztowniejsze zadanie jest realizowane, choć wiele razy wskazywali, że nie chcą tej inwestycji. Natomiast budowa chodnika, od którego zależy bezpieczeństwo wielu osób w tym dzieci jest odkładane. Ludzie uważają, że to brak dobrej woli urzędników i samorządowców.

Akcja sprzątanie Rudawy została połączona z zarybianiem rzeki

Zarybianie Rudawy i sprzątanie wioski. Do rzeki wpuszczono p...

Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski