Biórków Wielki. Przed świętami kiermasz, w czerwcu piknik rodzinny

Świąteczne ozdoby, w tym ręcznie wykonane stroiki, ciasta, słodycze i inne produkty, które powinny się znaleźć na świątecznych stołach, można było kupić podczas kiermaszu, przygotowanego przez rady rodziców Szkoły Podstawowej oraz Przedszkola w Biórkowie Wielkim. Przygotowania do wydarzenia trwały od około dwóch miesięcy.

- Po raz kolejny zorganizowaliśmy kiermasz bożonarodzeniowy w naszej szkole, z występami dzieci, sprzedażą stroików i ciast. Zaczęło się to wszystko od kiermaszy organizowanych przez rodziców przedszkolaków. Teraz organizujemy wydarzenie wspólnie – mówi Barbara Cisło, przewodnicząca Rady Rodziców SP w Biórkowie Wielkim.

Przy okazji wydarzenia cała szkoła została świątecznie przystrojona.

- Wszystkie ozdoby otrzymaliśmy od jednej z krakowskich galerii handlowych. Zwróciliśmy się do kilku i jedna odpowiedziała, przekazując nam swój cały zeszłoroczny wystrój. Dzięki temu mogliśmy tak pięknie ozdobić szkołę i przedszkole – dodaje kierująca przedszkolną Radą Rodziców Anna Górny.

Dochód z imprezy będzie w tym roku przeznaczony na organizację czerwcowego pikniku rodzinnego. Jego wielkość uzależniona jest nie tylko oferty, ale też od zainteresowania. A nic tak dobrze nie wpływa na frekwencję, jak występy dzieci i młodzieży. W Biórkowie Wielkim dobrze o tym wiedzą, bo przygotowany przez nauczycieli wspólnie z przedszkolakami i uczniami świąteczny program trwał prawie półtorej godziny, a chętni do jego obejrzenia z trudem pomieścili się w szkolnej sali gimnastycznej.

Przy okazji wydarzenia poinformowano o efektach pierwszej szkolnej zbiórki na rzecz akcji Szlachetna Paczka. Zrobiła to Weronika Płaszewska, inicjatorka zaangażowania się w charytatywne przedsięwzięcie. W ramach akcji udało się zebrać 3,7 tysiąca złotych. Kupione za tę kwotę przedmioty i produktu trafiły w sobotę do wytypowanej rodziny z Brzeska.

- Postanowiliśmy pomóc trzyosobowej rodzinie, która znalazła się w trudnej sytuacji ponieważ tata, pan Mirosław, który pracował jako kierowca, zachorował na nowotwór. Oprócz tego mama ma problemy ze zdrowiem, a pięcioletni syn zmaga się z niepełnosprawnością ruchową. Było nam łatwo się z nimi utożsamić, bo to są ludzie mniej więcej w takim wieku, jak większość z nas. Gdy dostarczyliśmy pomoc do miejscowych wolontariuszy, dowiedzieliśmy się, że jest szansa na wyzdrowienie pana Mirosława – mówi Weronika Płaszewska i zapowiada, że za rok rodzice i społeczność Biórkowa Wielkiego też zaangażują się w Szlachetną Paczkę.

Tesla Bot ma wyręczyć ludzi