Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bosch i Botticelli przebadani [ZDJĘCIA]

Łukasz Gazur
„Madonna z Dzieciątkiem i Aniołami” wyszła spod ręki Botticellego
„Madonna z Dzieciątkiem i Aniołami” wyszła spod ręki Botticellego fot. Anna Kaczmarz
Sztuka. Na Wawelu trwają badania nad bezcennymi dziełami sztuki. Już udało się ustalić sporo ciekawostek.

Przede wszystkim potwierdzono, że wawelski „Sąd Ostateczny” to dzieło Hieronima Boscha lub - pochodzące z jego warsztatu. Wcześniej nie można było wykluczyć, że mógł to być obraz naśladowcy mistrza.

- O tym, że to dzieło Boscha lub kogoś z jego kręgu, najlepiej świadczy fakt, że użyto pigmentów najwyższej jakości, takich, jakie stosował on sam. Więcej z pewnością powiedzą nam badania rysunku pod warstwą malarską. Po to prześwietlamy dzieło. Ale już dziś wiemy, że to nie naśladowca - twierdzi dr Ewa Wiłkojć, główna konserwator Zamku Królewskiego na Wawelu.

Ale to niejedyny obraz, który poddawany jest badaniom. Wykonywane są też specjalistyczne zdjęcia „Madonny z Dzieciątkiem i aniołami” Sandro Botticellego. Wcześniej udało się potwierdzić, że dzieło wyszło spod ręki tego florenckiego malarza epoki renesansu.

- Obraz był już konserwowany i przebadany. Dokumentację oglądał włoski specjalista Marco Ciatti, który zajmuje się konserwacją wielu obrazów tego artysty. Stwierdził, że bez wątpienia jest to praca Botticellego. Potwierdził to też Alessandro Cecchi, dyrektor słynnej galerii Uffizi we Florencji, który zapoznał się z dokumentacją - dodaje dr Ewa Wiłkojć.

Wspomniane badania nad arcydziełami prowadzi Krajowe Centrum Badań nad Dziedzictwem. To jednostka powołana przez Muzeum Narodowe w Krakowie we współpracy z Narodowym Instytutem Muzealnictwa i Ochrony Zbiorów. Dzięki temu muzea, które mają statut uzgodniony z Ministerstwem Kultury i Dziedzictwa Narodowego, będą mogły starać się o wykonanie specjalistycznych badań będących w ich kolekcji dzieł sztuki. Większość kosztów (75-80 proc.) ponosił będzie budżet centrum, resztę instytucja, do której należy dzieło sztuki.

- Chcemy dać szansę muzeom w Polsce na wykonanie badań i prowadzenie konserwacji dzieł sztuki mocno wspartej nauką - mówi Janusz Czop, wicedyrektor Muzeum Narodowego w Krakowie ds. konserwacji i przechowywania zbiorów.

Dotąd specjaliści centrum zajmowali się m.in. rękopisem „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza i rękopisem Juliusza Słowackiego ze zbiorów Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu oraz dziełem „Gra w szachy” Sofonisby Anguissoli ze zbiorów Muzeum Narodowego w Poznaniu.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski