Burmistrz Chrzanowa przekonuje, że przed spalaniem odpadów nie ma już odwrotu, a ten sposób gospodarki odpadami jest w pełni bezpieczny zarówno dla ludzi, jaki i dla środowiska. Problem w tym, by przekonać do tego mieszkańców. W gminie Chrzanów, jak i w całym powiecie chrzanowskim nie brakuje osób, które od początku są przeciwne inwestycji. Uważają, że spalarnia będzie nie tylko truć środowisko, ale spowoduje, że miejscowi zaczną chorować na nowotwory. Mimo obaw mieszkańców wczoraj burmistrz wydał decyzję środowiskową dla przedsięwzięcia. Droga do budowy spalarni jest jednak daleka. Inwestycja może dojść do skutku dopiero za kilka lat. Jeżeli w ogóle. Jej przeciwnicy już zapowiadają, że zrobią wszystko, by przedsięwzięcie zablokować. Pojawia się też pytanie, skąd związek komunalny weźmie pieniądze na wybudowanie spalarni, nawet gdyby mogła ona powstać. Podobno są spore szanse, by pozyskać na ten cel dofinansowanie z funduszy unijnych. W grę wchodzi też jeszcze jedno rozwiązanie.
(LIZ)
Więcej już jutro w „Dzienniku Polskim”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?