Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Chcą otworzyć szpitale na potrzeby niepełnosprawnych, ułatwić poruszanie się ludziom na wózkach, niewidzącym, niesłyszącym

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie rozpoczyna się dyskusja o dostępności szpitali dla niepełnosprawnych
W Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie rozpoczyna się dyskusja o dostępności szpitali dla niepełnosprawnych Barbara Ciryt
Przedstawiciele Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie oraz Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego rozpoczęli dyskusję na temat dostosowania budynków użyteczności publicznej do potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Okazuje się, że nawet nowoczesne placówki medyczne mają z tym kłopoty. Wprawdzie likwidowane są bariery dla osób na wózkach, ale dla niepełnosprawnych z innymi potrzebami np. niewidomych lub niesłyszących takich udogodnień nie ma.

Bezpieczeństwo i dostępność obiektów użyteczności publicznej to temat konferencji, którą zorganizowano w poniedziałek, 4 września w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie. Do dyskusji zaproszeni zostali przedstawiciele placówek medycznych, architekci, projektanci, naukowcy, prawnicy oraz sami zainteresowani - osoby z różnymi niepełnosprawnościami.

Widny, podjazdy dla niepełnosprawnych to nie wszystko

- Ku mojemu zdziwieniu temat dostępności budynków dla osób ze szczególnymi potrzebami dotyczy także naszego szpitala. A zawsze byłem przekonany, że u nas to minimalny problem, bo Szpital Uniwersytecki jest nowym, jednym z najnowocześniejszych w Polsce. Tymczasem dostępność przez wiele lat pewnego rodzaju zaniedbań jest trochę błędnie definiowana. W obiektach szpitalnych z dostępnością ruchową poradziliśmy sobie: są podjazdy, windy, dostosowane łazienki, udogodnienia. Natomiast absolutnie nie porodziliśmy sobie z dostępnością dla osób niewidomych, niesłyszących - mówi Marcin Jędrychowski, dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie.

Ta niedostępność dla osób z rożnymi potrzebami spowodowała, że zgromadziły się osoby, które wskażą problem i propozycje rozwiązań. Efektem konferencji, dyskusji i wykładów będzie kompendium wiedzy, którą organizatorzy chcą dać dyrektorom szpitali, projektantom, żeby wiedzieli na co powinna być zwrócona uwaga.

- Mamy przykład Szpitala Uniwersyteckiego, w którym są problemy np. z drzwiami przeciwpożarowymi, z którymi wciąż walczą panie pielęgniarki, które chcą przejechać łóżkiem z pacjentem. Z takimi barierami mają problem dwie osoby sprawne, nie mówiąc o osobie samodzielnie poruszającej się na wózku. Ciągle jeszcze trudną do rozwiązania kwestią są te ciężkie, samozamykające się przeciwpożarowe drzwi - mówi dyrektor Jędrychowski.

Architektura powinna służyć człowiekowi

Nie robimy rewolucji, ale chcemy pomóc osobom, które są niepełnosprawne, a jednocześnie chcą być samodzielne. Podczas konferencji m.in. poruszamy temat relacji architektury i człowieka. Prof. Artur Jasiński z Krakowskiej Akademii im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego podkreśla, że dziś projektowanie to zwrócenie uwagi na człowieka, relacji architektury z nim.

- W czasach antycznych - wychodzono z założenia, że architektura służy Bogu, władcom, nie zajmowała się człowiekiem, bo tez człowieka przedstawiano silnego, umięśnionego. Dziś się to zmienia, zajmujemy się problematyką architektury dla osób ze szczególnymi potrzebami - mówi prof. Artur Jasiński.

O rozwiązaniach i potrzebach osób niepełnosprawnych mówili także sami zainteresowani dostępnością budynków. Sławomir Charmaj, jeden z prelegentów przedstawiciel m.in. Fundacji For Heroes, który sam korzysta z wózka wskazuje, że mówi się o dostosowaniu obiektów dla niepełnosprawnych, ale to tylko bariery architektoniczne jak windy, podjazdy, łazienki.

- Brakuje udogodnień dla niesłyszących np. pętli indukcyjnych, które służą wspomaganiu słuchu, linii wodzących dla osób niedowidzących, czy systemów nawigacji. W wielu placówkach o tych rozwiązaniach zaczyna się mówić, ale nie są zastosowane - wskazuje Sławomir Charmaj.

Kolejny prelegent to niewidzący Tomasz Koźmiński. Podkreśla, że osoby niepełnosprawne chcą być samodzielne, chcą się aktywizować, zależy im na tym, żeby samodzielnie pójść do przychodni, szpitala. A szpitale są o tyle ważne, że tam taka osoba spędza całe dnie tygodnie, więc chce radzić sobie sama.

- Jest bardzo dużo nowoczesnych technologii, które nas wspomagają. Powinniśmy z nich korzystać. O takich rozwiązaniach chcemy też rozmawiać z personelem placówek medycznych. Wiele udogodnień można zrobić bez wielkich kosztów, właśnie po przeszkoleniu pracowników. Te rozwiązania chcemy proponować - mówi Koźmiński.

Urzędy i instytucje mogą być bardziej przyjazne

Dostępność jest zapisana w prawie budowlanym od 2019 roku, ale nagle nie sposób zmienić wszystkich budynków użyteczności publicznej i dostosować do wymogów. Jak wskazuje dyrektor Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie dyskusje o dostępności budynków użyteczności publicznej zaczyna się od obiektów medycznych, ale w planach są także dyskusje i propozycje wprowadzania udogodnień w innych obiektach, urzędach, instytucjach, bankach.

- Chcemy pokazać, że te rozwiązania nie zawsze muszą być kosztowne. Chodzi o wprowadzanie linii wodzących, znaków wizualnych, zabezpieczenia dużych powierzchni szklanych. Dziś staramy się wywołać dyskusje w tym temacie, a zyskać to, na czym nam najbardziej zależy, czyli samodzielności osób niepełnosprawnych - mówi dyrektor Marcin Jędrychowski.

Rodzice Oli Dzwonek na imprezach plenerowych organizują kiermasze, żeby zbierać pieniądze na operacje dla córeczki

Ola ma szansę usłyszeć rodziców i cały świat. Jest głucha, a...

Zmiany w Kodeksie Pracy od 26 kwietnia

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski