MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Chełmek siódmy

Redakcja
PIŁKA RĘCZNA. Na 7. miejscu zakończyła Siódemka Chełmek juniorskie mistrzostwa Polski, które zostały rozegrane w Szczecinie. Dla ekipy z powiatu oświęcimskiego oznacza to spadek o dwie pozycje w porównaniu z poprzednim rokiem. Trener był jednak zadowolony z wyniku.

Chełmek, który po pierwszej fazie turnieju zajął trzecie miejsce w swojej grupie eliminacyjnej, stanął do walki o miejsca od 5. do 8. z najsłabszym zespołem grupy przeciwnej - Anilaną Łódź. Jednak skończyło się jego porażką 25-36 (10-15).

- To było najsłabsze spotkanie w naszym wykonaniu - ocenił Miłosz Waligóra, trener chełmeckich szczypiornistów. - Chłopcy przeszli mi obok meczu. Nie wiem, dlaczego w ten sposób podeszli do gry. Przecież mieli szansę powtórzenia ubiegłorocznego wyniku. Trzeba było o to powalczyć.

Jednak łodzianie wcale nie byli tacy słabi, jak to pokazywała tabela po pierwszej części turnieju. Z pewnością jednak Chełmek pomógł rywalom w odniesieniu zwycięstwa. Po tym meczu chełmecki szkoleniowiec był wściekły na swoich zawodników.

Zadawał sobie pytanie, czy w meczu o 7. miejsce Chełmek podejmie walkę z gospodarzami imprezy, Kusym Szczecin. Skończyło się jednak wygraną Chełmka 36-27 (15-10).

W 8 min Chełmek prowadził 3-2, ale cztery minuty później było już 8-3. W 21 min jego przewaga stopniała do 11-8, a na przerwę ekipa z powiatu oświęcimskiego schodziła z pięciobramkową zaliczką.

W 40 min było 22-16, a później 28-21 (51 min). W zasadzie zwycięstwo Chełmka do końca nie było zagrożone.

Siódemka wróciła także z indywidualnym wyróżnieniem, bo najlepszym lewoskrzydłowym turnieju został Patryk Rogaczewski, a najgroźniejszym dla niego konkurentem był jego klubowy kolega Daniel Kowal.

Jerzy Zaborski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski