Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czerwiec

Grzegorz Tabasz
Miesiąc czerwiec, który właśnie przekroczył półmetek, nosi bardzo starożytną nazwę. Od prasłowiańskich czasów, w połowie roku zaczynały się zbiory czy raczej wykopki czerwca. Czas na drobne, aczkolwiek istotne wyjaśnienie.

Kopano roślinę zwaną czerwcem trwałym, na korzeniach której żyło stadium rozwojowe drobnego owada zwanego czerwcem polskim. Niezbyt urodziwy delikatnie mówiąc, aczkolwiek szalenie poszukiwany. Zawierał czerwony barwnik zwany koszenilą.

Zgodnie z biologiczną nomenklaturą należy do pluskwiaków równoskrzydłych, czyli jest bliskim kuzynem zwyczajnych mszyc. Barwa była intensywna, trwała czerwona, skąd jeden krok do nazwy miesiąca, czyli czerwca. Lnianych, wełnianych rodzimej produkcji jak i bawełny. Substancję eksportowano na cały świat, co było dla naszych przodków źródłem niezłych dochodów.

Zbiory trzeba było koniecznie zakończyć przed świętym Janem, gdyż chwilę później z drobnych kulek na korzeniach roślinny wykluwały się dorosłe owady i na następną okazję do zrobienia dobrego interesu trzeba było czekać równy rok.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski