Prezydent Wrocławia wygrał o włos, Krakowa, Warszawy czy Gdańska po ciężkiej walce. Czy to oznacza, że należy się zastanowić nad pomysłem, by urzędy te można było pełnić jedynie przez dwie kadencje, nie wiem, ale wyraźnie widać, że coraz więcej jest miast, w których im dłużej ktoś rządzi, tym bardziej tym kimś ludzie są zmęczeni.
Wybory pokazały też kompletną niemoc PiS w dużych miastach. Jeżeli największym miastem rządzonym przez polityka PiS jest Nowy Sącz, to PiS ma o czym myśleć w kontekście zbliżających się wyborów parlamentarnych. Najbardziej rozczarowująca jest frekwencja.
Wydawałoby się, że proste pojedynki znanych osób przyciągną do głosowania więcej osób. Ale afera sprowokowana nieudolnością PKW, i późniejsze głosy polityków, zrobiły swoje. I na koniec ciekawostki. W Elblągu przegrał pan Wilk, który z takim hukiem wybierany był ledwo kilkanaście miesięcy temu.
W Olsztynie minimalnie przegrał pan Małkowski i sensacją jest to, że naprawdę była to porażka minimalna, o kilkaset głosów. Mnie zastanawia nie tylko to, jak to możliwe, że człowiek z takim życiorysem zachodzi tak daleko, ale także to, jak to możliwe, że sądom nie udało się przez 6 lat wydać na Małkowskiego wyroku.
No i wreszcie Słupsk. Wygrał Biedroń, chociaż nie jest stamtąd, a może właśnie dlatego. Biedroń nie ma w mieście żadnej swojej kliki, i może to było pociągające dla mieszkańców. A że jest gejem? Sądzę, że z tego powodu 10 lat temu by nie wygrał. Ale też wydaje mi się, że za 10 lat nikt nie będzie wiedział, jakiej orientacji jest wybierany.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
