Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy będą korekty w programie?

Bartosz Turek
Spółdzielnie śmiało dziś konkurują jakością budownictwa. Na zdjęciu fragment osiedla SM Śnieżka
Spółdzielnie śmiało dziś konkurują jakością budownictwa. Na zdjęciu fragment osiedla SM Śnieżka Janusz Michalczak
Mieszkanie dla Młodych. Do systemu dopłat dołączeni zostaną prawdopodobnie wszyscy spółdzielczy inwestorzy

Jak się okazuje po sześciu miesiącach działania programu Mieszkanie dla młodych, wykorzystano 187 milionów złotych. Większość tych pieniędzy wydano z budżetu na 2014 rok, w niewielkim zakresie korzystano z budżetów na lata 2015 i 2016. Najważniejsza wydaje się tu informacja, że z pieniędzy przewidzianych na sam 2014 rok zakontraktowano jedynie 149,8 mln zł. To tylko 24,97 proc. z zaplanowanej kwoty 600 milionów.

Jest wiele pomysłów
Jeśli sytuacja dalej będzie się tak rozwijać, kwota przynajmniej 300 mln zł nie zostanie wykorzystana, a więc - z punktu widzenia potencjalnych beneficjentów- przepadnie i powróci do budżetu państwa. Mechanizm wydatkowania środków z tego programu wsparcia zakłada bowiem, że pieniądze zarezerwowane w budżecie na dany rok mogą być wydane tylko w tym roku.

Nie powinno więc dziwić, że pojawiają się pomysły podwyższenia limitów cen (obecnie 10 proc. ponad przeciętne koszty budowy metra kwadratowego mieszkania), kwot dopłat (obecnie 10-20 proc. przeciętnych kosztów budowy) lub złagodzenia ograniczeń poprzez umożliwienie korzystania z dopłat osobom budującym domy.

To pozwoliłoby podnieść wykorzystanie kwot zarezerwowanych na Mieszkanie dla młodych. Trzeba się jednak zastanowić, czy programowi temu niezbędna jest tego rodzaju ewolucja, czy raczej rewolucja. Pomysłów tak na jedną, jak i na drugą jest wiele. Gdyby jednak pokusić się o przemodelowanie całego mechanizmu wsparcia budownictwa mieszkaniowego w Polsce, można skorzystać z pomysłów, które z powodzeniem działają na Zachodzie.

Uczmy się od innych
Jednym z nich jest lansowany przez Związek Banków Polskich projekt kas mieszkaniowych, co z powodzeniem działa np. w Niemczech, na Węgrzech czy w Czechach. Chodzi tu o wspierany z budżetu system długoterminowego oszczędzania. Mógłby on np. polegać na tym, że przyszły nabywca mieszkania zobowiązywałby się do regularnego odkładania 500 zł miesięcznie na mieszkanie.

Zachętą mogłoby być wyższe oprocentowanie (na przykład 7 proc., z czego tylko część dopłacałby budżet) oraz brak tzw. podatku Belki, co pozwalałoby przez pięć lat oszczędzania zgromadzić spory wkład własny w kwocie około 40 tys. złotych.
Innym rozwiązaniem, które pozwoliłoby bardziej efektywnie wydawać pieniądze z programu Mieszkanie dla młodych, mógłby być system gwarancji lub preferencyjnych pożyczek.

Na takie wsparcie mogą obecnie liczyć mieszkańcy Wielkiej Brytanii. Tam nie wprowadzono ograniczeń powierzchni nieruchomości lub wieku beneficjentów. Na nieruchomość wydać można wielokrotnie więcej niż nad Wisłą (600 tysięcy funtów w Anglii, 400 tysięcy w Szkocji i 300 tysięcy w Walii), a z pomocą państwa można nabyć zarówno nowe, jak i używane nieruchomości.

Wszystko dlatego, że zaproponowany na Wyspach Brytyjskich mechanizm wsparcia jest - z punktu widzenia budżetu - mniej kosztowny, a więc nie trzeba go aż tak ograniczać.

Resort coś szykuje
- Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju pracuje obecnie nad modyfikacją programu MdM. Propozycje zmian są racjonalne, ale urzędnicy tego resortu zapomnieli o kilku istotnych kwestiach - mówi Andrzej Prajsnar z portalu Rynek Pierwotny.pl. - Ministerstwo zapowiada, że współczynnik dopłaty do wkładu własnego dla rodziców z 2 dzieci wzrośnie z 15 do 20 proc., a przy 3 i większej liczbie potomstwa wyniesie 25 zamiast 15 proc. Jednak pewność, że takie zmiany wejdą w życie, będzie dopiero w IV kwartale br .

Propozycje kolejnych zmian zakładają: włączenie wszystkich spółdzielczych inwestorów do systemu dopłat, zniesienie ograniczeń, że do preferencyjnego kredytu może przystąpić tylko członek rodziny oraz wprowadzenie przepisów, które jednoznacznie zezwolą na dotowanie mieszkań po przebudowie lub adaptacji budynku. Nadal problemem pozostanie wysokość limitów i system kredytów, którymi posiłkują się deweloperzy.

Rozwiązaniem, które pozwoliłoby bardziej efektywnie wydawać kwoty z budżetu państwa przeznaczone na realizację programu MdM, mógłby być system gwarancji lub preferencyjnych pożyczek (takie rozwiązanie działa np. w Wielkiej Brytanii).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski