Delegacja bez szynki

Z gadżetami do Japonii

Występy artystyczne, rozdawanie pamiątek i gadżetów (m.in. witraże, lalki krakowskie), rozmowy z touroperatorami oraz inwestorami - to najważniejsze formy prezentacji Krakowa i województwa małopolskiego w japońskim Aichi podczas Światowej Wystawy Expo 2005.

   Wystawy Expo są od wielu lat największymi globalnymi przedsięwzięciami o charakterze promocyjnym. W tegorocznej imprezie, która potrwa do 25 września, uczestniczy ponad 120 krajów. Według obliczeń organizatorów wystawę odwiedzi około 15 mln osób.
   Prezentacja Krakowa w Aichi odbędzie się w dniach 10 - 12 czerwca. Nasze miasto i region będzie reprezentowała 9-osobowa delegacja. Wśród niej znajdzie się 5 przedstawicieli miasta: Kazimierz Bujakowski, wiceprezydent Krakowa, Monika Piątkowska, dyrektor Wydziału Strategii i Rozwoju Miasta, dwie osoby przygotowujące prezentacje i tłumacz. Miasto za 7-dniowy pobyt swoich przedstawicieli w Japonii, wraz z przygotowaniem prezentacji i materiałów promocyjnych, zapłaci 250 tys. zł.
   Prezentacja Krakowa rozpocznie się 10 czerwca spotkaniem z touroperatorami japońskimi zainteresowanymi organizacją przyjazdów turystycznych do Małopolski i Krakowa. Przez następne dwa dni w polskim pawilonie odbędą się występy artystyczne. Program obejmuje m.in. koncerty - Eweliny Moskal (sopran), fortepianowe prof. Michała Sobkowiaka, a także występy grupy Jarosława Śmietany oraz zespołu Motion Trio. Władze naszego miasta mają zamiar spotkać się z przedstawicielami japońskich firm (m.in. z jednym z koncernów komputerowych) i przekonywać je do inwestowania w Krakowie.
   - Chcemy, by hasło "Kraków" nie było obce Japończykom, w sytuacji wyboru miejsca wakacyjnego wyjazdu czy też działalności gospodarczej - informuje dyrektor Monika Piątkowska. Przedstawia też wyniki ankiety: 41 proc. Japończyków deklaruje niechęć do odwiedzenia Polski, 26 proc. z nich raczej nie chciało przyjechać do naszego kraju, 17 proc. nie może się zdecydować.
   - Aby możliwie najlepiej dotrzeć do specyficznych odbiorców japońskich, Urząd Miasta Krakowa konsultował się w zakresie programu oraz przygotowanych materiałów promocyjnych z ekspertami z Centrum Sztuki i Techniki Japońskiej "Mangha". W ankiecie, jako najbardziej pożądany polski produkt japończycy wymieniali szynkę. Nie będziemy jej jednak tam wozić. Jako gadżety dla VIP-ów przygotowaliśmy natomiast witraże związane z Krakowem, ponieważ na drugiej pozycji japończycy wymieniali szkło i porcelanę. Kolejny gadżetem będą lalki krakowskie z certyfikatem i listem od prezydenta miasta - mówi dyrektor Piątkowska.
   Przygotowano także zestaw gadżetów, które będą wręczane osobom odwiedzającym polski pawilon. Otrzymają one folder, prezentację multimedialną, a także chusteczkę i ołówek zakończony czapką krakowską.
(TYM)