Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dożynki w Nawojowej Górze. Mieszkańcy podziękowali za plony [ZDJĘCIA]

Ewa Tyrpa
Dożynki w Nawojowej Górze. Mieszkańcy podziękowali za plony
Dożynki w Nawojowej Górze. Mieszkańcy podziękowali za plony Ewa Tyrpa
Pracują ciężko uprawiając ziemię, hodując warzywa, zwierzęta, w przetwórstwie rolno-spożywczym, w sadach i na plantacjach owoców. Dożynki są okazją by im podziękować.

- To stresująca praca, bo nie tylko trzeba wyhodować, ale też sprzedać. Nie sprzyja jej brak stabilności ze względu na ciągle zmieniające się ceny oraz ogromna konkurencję na tym rynku – mówią Elżbieta i Jacek Księżycowie z Nawojowej Góry, starostowie sobotnich dożynek gminy Krzeszowice, podkreślając, że rola starostów jest dla nich dużym wyróżnieniem.

- Ostatni raz dożynki gminne były u nas 35 lat temu. W tym roku podjęliśmy tego wyzwania, bo to szczególny rok – obchodzimy 700-lecie Nawojowej Góry oraz 200-lecie szkoły – powiedziała Klaudia Węgrzyn, sołtys wioski.

Podkreśla, że w przygotowanie dożynek zaangażowało się wielu mieszkańców. Było to widać przy drodze prowadzącej do boiska sportowego, miejsca świętowania. Ludzie pięknie udekorowali ogrodzenia kolorowymi wstążkami oraz scenkami z życia rolników.

- Ich trud musi być doceniony. Rolnictwo się zmienia, pojawia się nowa działalność, na przykład hodowla borówek i gospodarstwa ekologiczne. Dożynki są świętem wszystkich związanych z rolnictwem, także piekarzy i zajmujących się przetwórstwem żywności – mówił gospodarz dożynek Wacław Gregorczyk, burmistrz krzeszowickiej gminy.

Jemu starostowie wręczyli tradycyjny bochen chleba. Drugi otrzymał od pań z Koła Gospodyń Wiejskich z Tenczynka. Ks. Januszowi Kosowskiemu, proboszczowi z Nawojowej Góry chleb przekazały miejscowe gospodynie, a sołtys Klaudii Węgrzyn – KGW z sąsiedniego Frywałdu.

Dziesięciu gościom, głównie samorządowcom, panie z różnych KGW wręczyły dożynkowe wieńce, a Monika Dudek, prowadząca dożynkowe święto, jego ludowość podkreślała gwarą krakowską.

Wszyscy mówili o trudzie pracy na roli i w pokrewnych dziedzinach. Np. starostowie Elżbieta i Jacek Księżycowie, prowadzą hodowlę kurczaków brojlerów i podobnie jak wielu hodowców z innych różnych branż, najwięcej obawiają się konkurencji spoza Polski.

Nasi rozmówce podkreślają, że państwo nie chroni swoich producentów związanych z żywnością. Pozwala, żeby z różnych stron świata przypływały statkami do Polski miliony ton mięsa, m.in. też kurczaków. Klienci nie sprawdzają kraju pochodzenia mięsa, tylko patrzą na cenę. – A nasze, polskie kurczaki są bardzo smaczne i kupując je ludzie wiedzą co jedzą – zaznacza Elżbieta Księżyc.

W tej samej branży w Nawojowej Górze działają Beata i Jacek Ptasińscy, prowadzący hodowlę kur niosek i sprzedaż jaj spożywczych. – Praca nie jest łatwa. Trzeba rano wstawać, cały czas zajmować się kurami, ale mąż to bardzo lubi i hodowla jest jego pasją – mówi pani Beata.

KONIECZNIE SPRAWDŹ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Dożynki w Nawojowej Górze. Mieszkańcy podziękowali za plony [ZDJĘCIA] - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski