Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwór z klimatem

Redakcja
Rozmowa z Marią Marcinowską, historykiem sztuki w Muzeum Okręgowym w Nowym Sączu, która urządziła wnętrza dworu z Rdzawy w Sądeckim Parku Etnograficznym

- Od niedzieli można w skansenie zwiedzać świeżo umeblowane wnętrza dworu z Rdzawy. Podobno to "urządzanie" trwało kilka lat...

- Od niedzieli można w skansenie zwiedzać świeżo umeblowane wnętrza dworu z Rdzawy. Podobno to "urządzanie" trwało kilka lat...

- Plany urządzenia tego dworu istniały od początku. Przez kilka lat można było w nim oglądać jedynie malowidła ścienne w środku. W latach 90. wykonywane były konserwacje malowideł, a my cały czas zastanawialiśmy się, jak pogodzić malowidła sakralne z wnętrzami dworskimi. Wydaje mi się, że się to udało. Zostawiliśmy dwie sale z polichromiami na drewnie z czasów kanoników regularnych, czyli z przełomu XVII i XVIII wieku, a pozostałe pomieszczenia, czyli: jadalnia, kuchnia, sień i dwa pokoje, tak zwany przez nas pokój pana i pokój pani, urządziliśmy jako pomieszczenia z przełomu XIX i XX wieku.

- Na ile te wnętrza wierne są wyposażeniu z czasów rodziny Wesołowskich, która do końca wojny mieszkała we dworze?

- Dwór przenoszony z Rdzawy był w tak złym stanie, że gdyby wówczas nie zapadła decyzja o jego przeniesieniu, to myślę, że do dzisiaj z samej konstrukcji nic by nie zostało. Cała aranżacja wnętrz została zrobiona od początku według scenariusza konsultowanego przez kolegium kustoszy. Wszystkie obiekty, które się tu znajdują, pasują do dworu z przełomu XIX/XX wieku. Ale z wyposażenia budynku, który został w 1945 roku zabrany rodzinie Wesołowskich, praktycznie nic nie zostało. Przez lata kupowaliśmy więc meble, gromadziliśmy tkaniny do jego wyposażenia. Te właśnie drobiazgi oraz szczegóły tworzą atmosferę takich pomieszczeń. Same sprzęty nie wystarczą, żeby stworzyć nastrój, o jaki nam chodziło. Mam nadzieję, że troszeczkę się udało.

- Owszem, dom wygląda, jakby mieszkańcy wyszli z niego tylko na chwilę. Na oknach pelargonie, w wazonie kwiaty, na stoliku do brydża pudełko z żetonami, w kuchni jajka na stojaku, wyszorowane miedziane rondle...

- Zależało nam na takim wrażeniu. Myślę, że z czasem uda się jeszcze to wrażenie przytulności i domowości utrzymać. Pokój pana ma charakter gabinetu z akcentami myśliwskimi i biblioteką. Pokój pani to właściwie buduar, gdzie właścicielka pisała listy, wykonywała robótki ręczne, grała oczywiście, przyjmowała gości. Miała toaletkę do upiększania. Bibeloty ułożone rozmyślnie w różnych miejscach podkreślają charakter tych pomieszczeń. Wiem już, jakie przedmioty są jeszcze potrzebne. Potrzeba dokupić parawan przed kominek w pokoju pana, trzeba uzupełnić bibliotekę, bo mamy za mało książek. Byłoby dobrze, gdyby ktoś, kto pozbywa się starego księgozbioru, ofiarował go muzeum. Te szczegóły trzeba uzupełnić. Wtedy dwór nabiera charakteru prawdziwego, ziemiańskiego, a nie muzealnego wnętrza. Był to kiedyś dom, w którym przyjmowało się bardzo wielu gości, kiedy pan organizował polowania, wówczas wielu biesiadników nocowało tu. Zawsze musiał być przygotowany na przyjęcie dużej ilości biesiadników. Ale musiał też funkcjonować jak normalny dom, w którym toczyło się zwykłe życie zamożnej, ziemiańskiej rodziny. Stąd firanki, obrusy, paprocie na kwietnikach. To wszystko razem tworzy klimat prawdziwego domu, jest żywe, oddziałuje na ludzi.

Rozmawiała Monika Kowalczyk

DWÓR z RDZAWY

Został wybudowany przed 1624 roku w Rdzawie koło Bochni. W połowie XVII wieku przekazany w użytkowanie kanonikom regularnym, którzy mieli tam mieszkać przez kilka lat na czas odbudowy kościoła i klasztoru (to po nich zostały sakralne polichromie). Dwór w drugiej połowie XVIII w. został sprzedany rodzinie Wesołowskich, która mieszkała w nim aż do 1945 roku. Wówczas dwór przejął skarb państwa. Potem miał wielu użytkowników. Dwór został przeniesiony do skansenu w latach 70. XX wieku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski