Nieekologiczne, brudne instalacje, które są źródłem paskudnego dwutlenku węgla. Powody są prozaiczne: zaczyna brakować prądu. Po katastrofie w Fukushimie obiecano pozamykać wszystkie elektrownie atomowe, zaś zielona energia z wiatraków jest droga i nieprzewidywalna. Raz za dużo, raz za mało.
To jeszcze nic. Węgiel do tychże elektrowni płynie z USA. Jest tańszy niż surowiec z miejscowych kopalń, które wkrótce przestaną cokolwiek wydobywać. I to nie z braku zasobów, lecz zakończenia okresu dotowania górnictwa, którego zieloni ekolodzy, delikatnie mówiąc, nie kochają. Rosnąca gospodarka potrzebuje coraz więcej energii. Nawykli do dobrobytu obywatele ani myślą rezygnować z energochłonnych rozkoszy cywilizacji. Gaz – drogi. Atom – zły.
Dwutlenek węgla – jeszcze gorszy. Klimat się ociepla, a lodowce topnieją. Kwadratura koła, a może węzeł gordyjski? Sam nie wiem, co lepsze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?