Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne porozumienie. To jest gra o władzę

Barbara Ciryt
Barbara Ciryt
Powiat krakowski. Starosta Józef Krzyworzeka zrobił roszady w „swojej” organizacji.

Elżbieta Burtan, wójt Zabierzowa została przewodniczącą Stowarzyszenia Porozumienie Podkrakowskie (PP). Organizacja służy głownie podczas wyborów samorządowych. Od lat stanowi jedną z głównych opcji wśród władz powiatu. Dotąd przewodniczył jej Adam Wójcik, ale szarą eminencją jest starosta Józef Krzyworzeka. I to on rządzi Porozumieniem Podkrakowskim.

Teraz Krzyworzeka na nowo układa PP. Wiadomo, że to związane ze skazującym go (nieprawomocnym) wyrokiem Sądu Rejonowego dla Krakowa Krowodrzy. Ale nawet sam starosta nie liczy na wybronienie się z tego. Niektórzy mówią, że szuka dla siebie miejsca na przyszłość. Zaczął od zmian w PP.

- Porozumienie jest skostniałe, w ostatnich wyborach osiągnęło marny wyniki. Nie zmieniając nic mogłoby się okazać, że w kolejnych wyborach PP nie wzięłoby żadnego mandatu w Radzie Powiatu - mówi Krzyworzeka. Zainicjowane zmiany są zaskakujące nie dlatego, że Elżbieta Burtan zastąpiła Adama Wójcika, sekretarza powiatu, z którym współpracowała nienagannie. Dziwniejszy jest fakt, że to Krzyworzeka zaproponował Burtan kandydowanie na przewodniczącą PP.

Samorządowe drogi Elżbiety Burtan i Józefa Krzyworzeki rozeszły się dawno. Nawet kontakty na linii gmina - powiat były tylko koniecznością, wymianą pism. Wpływy Krzyworzeki w gminie dawały też o sobie znać poprzez zaufane staroście osoby, krytykujące panią wójt. I nagle taka propozycja. - Byłam zaskoczona, ale starosta poprosił o współpracę, powrót do dawnych, dobrych relacji oraz kandydowanie na przewodniczącą PP. Zgodziłam się na kandydowanie i wygrałam - mówi krótko Elżbieta Burtan.

Krzyworzeka przyznaje, że chciał, aby PP ożywili wójtowie i burmistrzowie. Sześciu jest członkami PP. Oprócz Elżbiety Burtan także Paweł Kolasa ze Skawiny, Wacław Gregorczyk z Krzeszowic, Piotr Piotrowski z Mogilan, Józef Rysak z Igołomi-Wawrzeńczyc i Robert Lisowski z Iwanowic. Pierwszych pięciu weszło do zarządu PP. - Wójt Zabierzowa jest wśród nich najbardziej rozpoznawaną osobą - mówi Krzyworzeka. Pozostali, z wyjątkiem wójta Iwanowic, też weszli do zarządu PP.

Podczas zebrania wyborczego w tej organizacji nie brakowało zaskakujących zdarzeń. Można powiedzieć, że te wybory rozgrywali między sobą zabierzowianie - reprezentanci tej gminy. Starosta pochodzący z Zabierzowa zgłosił, jako kandydatkę wójt Elżbietę Burtan.

- Podobno wszystko było dobrze poukładane. Niby miała być jedyną kandydatką - dowiedzieliśmy się od jednego z uczestników zebrania.Tymczasem pojawiła się niespodzianka. Nagle mieszkaniec gminy Zabierzów Łukasz Grzelewski, prezes jednego z zabierzowskich stowarzyszeń (opozycyjnych do Elżbiety Burtan) zgłosił Kazimierza Czekaja, radnego sejmiku, jako kandydata na szefa Porozumienia Podkrakowskiego. Na tym rozgrywki się nie zakończyły.

- Wiadomo było od dawna, że na szefowanie Porozumieniu miał ochotę Tadeusz Nabagło, przewodniczący Rady Powiatu Krakowskiego. Od lat współpracujący ze starostą - mówi nasz rozmówca. Zaskakujące, że Krzyworzeka jego nie zgłosił jako kandydata na szefa PP, ale zrobiła to Elżbieta Czajka, mieszkanka gminy Zabierzów. - Wydawało się, że dotąd wspierała Krzyworzekę. Ale nie mówiłbym tu o rozłamie w szeregach osób sprzyjających staroście. Raczej było to wszystko uzgodnione. Takie sprawdzanie sił - komentuje jeden z uczestników zebrania. Ponadto jako kolejny kandydat został zgłoszony dotychczasowy szef PP Adam Wójcik.

Jednak Wójcik oraz Nabagło nie zgodzili się na kandydowanie. Na placu boju z Elżbietą Burtan zmierzył się Kazimierz Czekaj i mocno przegrał. - Niczego nie planowałem wcześniej, ale chciałem się sprawdzić - mówi Czekaj. Frekwencja na zebraniu wyborczym nie była wielka, bo z 120-osobowego składu stowarzyszenia przyszło 50 osób. Elżbieta Burtan otrzymała 40 głosów, Czekaja poparło 10.

Los starosty

Sąd Rejonowy dla Krakowa Krowodrzy skazał starostę Józefa Krzyworzekę na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 3 lata i 30 tys. zł grzywny oraz kosztów sądowych. Wyrok jest nieprawomocny. Starosta został uznany winnym niedopełnienia obowiązków naliczenia podatków od nieruchomości firmie Kraków Business Park w latach 1997-2004 (gdy był wójtem Zabierzowa). Według prokuratury gmina straciła 423 tys. zł. Starostę uznano też winnym dwukrotnego zatajenia w oświadczeniu majątkowym dochodów ze spółki Creation powiązanej z firmą Kraków Business Park, wynoszących 20 tys. zł.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski