Na ten przykład E 100 kryje żółty barwnik, czyli naturalną kurkumę. E 150 to karmel. Zwyczajny, mocniej przypalony cukier. Swój kod mają ocet, sól czy powstający w trakcie kiszenia kapusty kwas mlekowy.
E-lista to dwa tysiące pozycji i kto zechce może sprawdzić, co jego ulubiona przekąska zawiera.
Byle tylko nie popaść w przesadę, która może doprowadzić do uciążliwej fobii. Zaś tym, którzy unikają E jak ognia dedykuję historię pewnej pani, która spożywcze zakupy dokonuje za pomocą internetu. Wnikliwie analizuje kody QR i kreskowe. Każde E tudzież opinie konsumentów na dietetycznych forach. Nim skompletuje menu na kolację upływają długie kwadranse. Bywa, że zniesmaczona opuszcza market z pustym koszykiem.
Trochę się o nią martwię. Mniejsza o ewidentne objawy uzależnienia od zdrowej żywności zwane ortoreksją. Pewnego dnia umrze z głodu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?