MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ewidencja nadal stara

EWA TYRPA
Przedsiębiorstwo Usług Geodezyjnyjno-Projektowych "Geomiar" nie tylko nie dotrzymało terminu wykonania modernizacji ewidencji gruntów i budynków, ale też niesolidnie ją przygotowało. - Warunki w specyfikacji były przejrzyste, harmonogram prac ustaliła sama firma. Jednak mimo przedłużonego o sześć tygodni terminu, nie wywiązała się z umowy.

GEODEZJA. Po roku prac w gminie Skawina, powiat musiał zerwać umowę z firmą z Jarosławia. Liczy na rzetelność nowych geodetów.

Przygotowane dane nie nadawały się do przyjęcia - mówi Wojciech Basta, dyrektor Wydziału Geodezji Kartografii i Katastru Starostwa Powiatowego w Krakowie.

Prace geodetów ze strony powiatu nadzorował Józef Maślanka, który także negatywnie je ocenił. M.in. były przypadki rozbieżności i niejednolitego wpisywania do zasobów powierzchni użytków. Np. u jednego właściciela obliczyli 5 arów, a u drugiego taka sama nieruchomość zajmowała... 20 arów.

Modernizację miała sfinansować gm. Skawina. Oszacowano ją na około 1 mln zł. "Geomiar" wygrał przetarg za 637,4 tys. zł. Miał przeprowadzić prace we wszystkich 16 wioskach, zajmujących 79 km kw. Gmina Michałowice, położona na ponad 51 km kw. zapłaciła niewiele mniej, ale warto było, bo modernizację wykonali doświadczeni geodeci, znający ten teren. Wydatek już się zwrócił, dzięki czemu gmina mogła obniżyć podatki dla mieszkanców.

- Mieliśmy obawy o jakość wykonania, ale prawo o zamówieniach publicznych nakazuje wybór najtańszej firmy. Oferujących niską cenę często nie stać na specjalistów wysokiej klasy, tylko szukają podwykonawców z małym doświadczeniem. W trakcie prac okazuje się, że zadanie ich przerasta - komentuje dyrektor Basta.

Władze Skawiny podtrzymują zamiar finansowania modernizacji ewidencji. - Zależy nam, aby była zrobiona rzetelnie, tym bardziej, że wszelkie zmiany zostaną wprowadzone do ksiąg wieczystych - zaznacza Stanisław Żak, wiceburmistrz Skawi-ny. Podkreśla, że mniej ważne są wpływy do budżetu z tytułu uporządkowanej ewidencji, a istotna jest społeczna sprawiedliwość. W gminie interweniują właściciele nieruchomości płacący podatki za faktyczny stan. Np. za dom na działce budowlanej płacą 180 zł, a ich sąsiedzi za taką samą nieruchomość - 20 zł. To skutek dawniejszych, mniej restrykcyjnych przepisów budowlanych, np. uzyskiwania pozwoleń na budowę, czy niezgłaszania obiektów do odbioru. Nadbudowywano piętra domów, adaptowano strychy i budynki gospodarcze na mieszkania.

Gmina idzie posiadaczom takich obiektów na rękę. Bez żadnych kar mogą za swoje budowle płacić właściwie obliczony podatek. - Część takich właścicieli już zgłosiła się i została ujęta na liście podatników - mówi wiceburmistrz. Dyrektor Basta nie ukrywa, że nowy wykonawca wyłoniony w drodze przetargu, będzie miał więcej pracy, bo na przełomie 2013 i 2014 roku zmieniły się przepisy geodezyjne. M.in. wprowadzono nowe funkcje budynków i dla każdej trzeba będzie opracować osobną metrykę.

"Geomiar" nie otrzymał pieniędzy za swoje prace, ale powiat poniósł koszty zatrudnienia inspektora nadzoru. Domaga się od firmy zapłacenia 63,74 tys. zł. To kara wynikająca z niewywiązania się z umowy, stanowiąca 10 procent ceny z przetargu.

Jan Połeć, prezes "Geomiaru" wyjaśnia:

* Funkcjonujemy na rynku od ponad 20 lat i taką sytuację mamy pierwszy raz.

* Czas wykonania był bardzo krótki. Najpierw przedłużyła się zima, a w maju i czerwcu pomiary uniemożliwiły ulewy.
* To i wysokie odsetki za niedotrzymanie terminu, spowodowały pośpiech. wtedy zdarzają się pomyłki.

* Prawo branżowe pozwala na uznaniowość i np. jedni geodeci uważają ogródek za użytek, inni go wyłączają z niego.

* Duża część przygotowanego materiału nadaje się do wykorzystania i będziemy negocjować z powiatem sprawę kar.

ewa.tyrpa@dziennik.krakow.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski