Te pierwsze suszy nabite na ciernie. To raczej podręczny magazyn, z którego korzysta w pierwszej kolejności zanim jedzenie zgnije od deszczu. Szyszki i żołędzie zwykle zakopuje płytko w ziemi blisko pnia drzew. Tak, aby podczas mrozów nie zamarzły razem z podłożem na kamień. Tej jesieni nieźle obrodziły buki. Bukiew, czyli bukowe orzeszki to mieszanka białka i tłuszczu. Wymarzony materiał na zapasy, który grubą warstwą zalega pod drzewami. Rudzielce zbierają je całymi kilogramami.
Co do orzechów laskowych czy włoskich, to są tak apetyczne, iż wiewiórki zjadają je prawie natychmiast po znalezieniu. Doskonale je rozumiem, gdyż świeżutkie orzeszki prosto z drzewa są przepyszne! Pewnie myślicie, iż przezornemu zwierzakowi głód zimą nie zajrzy w oczy? Jest jeden problem: krótka pamięć. Wiewiórki zapominają o sporej części magazynów. Tak już mają.
KONIECZNIE SPRAWDŹ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?