Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Finał sporu powiatu ze stowarzyszeniem

Magdalena Uchto
Miechów. Ugoda między powiatem miechowskim a Polskim Stowarzyszeniem na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Miechowie zostanie zawarta. Tak zdecydowali wczoraj radni.

Zgodnie z wyrokiem sądu powiat musi zapłacić zaległą dotację (za lata 2009-2011), wraz odsetkami, na zadania oświatowe realizowane przez PSOUU. Choć wyrok sądu zapadł pod koniec stycznia, dopiero wczoraj udało się sfinalizować tę sprawę.

Jednak, zanim do tego doszło, radny Krzysztof Świerczek podkreślił, że kwota do spłaty byłaby niższa, gdyby ugodę podpisano dużo wcześniej. - Upór starosty doprowadził do tego, że zapłacimy więcej. A to jest działanie na szkodę powiatu - dodał.

Zaznaczył, że - mimo rozmów prowadzonych przez Zarząd Powiatu i władze stowarzyszenia - powiat złożył apelację. - Ta została odrzucono, bo Zarząd Powiatu nie uzupełnił dokumentów. Po co było się ośmieszać? - pytał.

Pokazał i odczytał pismo, które przedstawiciele Zarządu stowarzyszenia skierowali do Ewy Wojciechowicz, przewodniczącej Rady Powiatu. - To jest bulwersujące, że nie zostało ono przekazane radnym, tylko schowane do szuflady. Ktoś prowadzi selekcję, co radni powinni zobaczyć, a czego nie - komentował radny Świerczek.

Przedstawiciele stowarzyszenia zaznaczyli w piśmie, że podczas rozmów w sprawie wynegocjowania warunków ugody i dalszej współpracy "spotkali się z brakiem woli porozumienia i nieudolną próbą narzucenia własnego punktu widzenia popartą nieprawdziwymi faktami". Pawła Osikowskiego, członka Zarządu Powiatu, stwierdzenia zawarte w piśmie oburzyły.

- W którym miejscu Zarząd okazał brak szacunku? Skoro warunki ugody były dla nas gorsze, to trudno było oczekiwać, że wyjdziemy z uśmiechami na twarzy - mówił.

Stanisław Ryłko, przewodniczący Zarządu PSOUU w Miechowie, przyznał, że podczas rozmów członkowie Zarządu Powiatu opuścili salę bez słowa. Starosta Marian Gamrat przypomniał, że zasady ugody przygotowane już w marcu zostały przez PSOUU odrzucone przed poprzednią sesją. Ale w piśmie stowarzyszenia czytamy, że "w ramach negocjacji ma ono prawo zmienić stanowisko, jeśli było ono podyktowane rzeczowymi argumentami".

- Chcę ostatecznie zakończyć spór ze stowarzyszeniem. Jesteśmy do tego przygotowani finansowo - zapewnił starosta. Ewa Wojciechowicz wyjaśniła, że miała wysłać pismo stowarzyszenia do radnych, ale w międzyczasie starosta poinformował ją, iż Zarząd decyduje się na zawarcie ugody.

Zgodnie z nią do końca czerwca br. powiat musi zapłacić tytułem należności głównej: 119 tys. 998 zł, do 30 czerwca 2015 i 2016 - po 144 tys. 367 zł, a z tytułu odsetek należnych do dnia podpisania ugody 210 tys. 811 zł 96 gr - do końca tego miesiąca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski