FLESZ - Fala upałów przeplatana burzami
Woda z „Zapanek” nie spełnia norm jakości, ale jej spożywanie nie jest zakazane, bo kwestionowany parametr – zapach, pozwala „na zachowanie bezpieczeństwa zdrowotnego konsumentów” - zaznacza sanepid.
Jak wyjaśnia Powiatowy Inspektor Sanitarny Adam Jędrzejczyk, badanie wody z tego zbiornika wykazało podwyższony poziom ogólnej liczby mikroorganizmów, co skutkowało przekroczeniem norm mętności wody.
- W trybie natychmiastowym gmina Biskupice została powiadomiona (25 czerwca 2021 – red.) o konieczności podjęcia działań naprawczych celem zminimalizowania lub całkowitego wyeliminowania liczby mikroorganizmów. Wystawiona została decyzja, stwierdzająca warunkową przydatność wody do spożycia przez ludzi do 11 lipca 2021 - poinformował nas Adam Jędrzejczyk.
Biskupice rozpoczęły już procedury mające naprawić sytuacje. - Prowadzone jest płukanie sieci wodociągowej. Zwiększona zostanie także ilość wody w zbiorniku. W najbliższym tygodniu ponownie zostanie pobrana próbka wody do badań – powiedziała nam w poniedziałek Monika Waśniowska, kierująca Referatem Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy Biskupice.
Analiza laboratoryjna wody, która wykazała jej niewłaściwą jakość (próbki pobrano 22 czerwca br.) została wykonane przez sanepid nie w ramach planowych badań, ale na wniosek jednego z mieszkańców gminy Biskupice, który w przesłanym do naszej redakcji e-mailu zaznacza także, że „podejrzewa, że gmina korzysta z odwiertu studni głębinowej na terenie zbiornika Zapanki, z której woda – bez jej uzdatnienia – nie spełnia parametrów”.
„Podejrzenie wynika z tego, że nie ma takiej możliwości, by przy przesyle nieskażonej wody z Gdowa i Wieliczki (od tych gmin Biskupice kupują wodę – red.) nagle na „Zapankach” pojawiały się bakterie z grupy coli, enterokoki, paciorkowce, azotany, zbyt dużo żelaza, jak miało to miejsce w latach poprzednich” - uważa mieszkaniec, który apeluje także o częstsze badania jakości wody, szczególnie latem.
Biskupiccy urzędnicy zapewniają, że woda z ujęcia przy „Zapankach” nie jest użytkowana.
- Korzystanie z odwiertu nie jest technicznie możliwe, gdyż kilka lat temu została tam zdemontowana aparatura służąca do poboru wody. Całość wody, którą zaopatrujemy ten zbiornik, kupujemy od gminy Wieliczka. W tym momencie trudno jest stwierdzić co jest przyczyną wynikłej sytuacji – mówi Monika Waśniowska.
Z kolei szef wielickiego sanepidu informuje, że badania wody są prowadzone zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia i w wielickich gminach „nie było i nie ma konieczności zwiększania ilości pobierania próbek”.
- Jednak w przypadku okoliczności mogących spowodować zmianę jakości wody, PSEE w Wieliczce może pobrać dodatkowe próbki wody w ramach nadzoru – zaznacza Adam Jędrzejczyk.
- Gdzie w Małopolsce zarabia się najwięcej? Są zaskoczenia w zestawieniu [RANKING]
- Droższy dojazd do Krakowa z gmin ościennych. Pasażerowie narzekają na ceny biletów
- Wieliczka dostanie nowy kompleks dla ratowników. Budowa nabiera rozpędu [ZDJĘCIA]
- Gdzie jest praca w Krakowie i Małopolsce? Tysiące firm znikają, ale powstają nowe
- Puszcza Niepołomicka - tu znajdziesz spokój i ciszę [ZDJĘCIA]
- Latarnie dodają uroku parkowi na Stoku pod Baranem [ZDJĘCIA]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?