FLESZ - 4 mln dawek szczepionki Pfizera wkrótce trafi do Polski
Akt oskarżenia dotarł do Sądy Rejonowego w Myślenicach 1 kwietnia br. Na razie nie wyznaczono terminu rozprawy.
Przypomnijmy, że do rozbiórki „starej szkoły” z 1884 roku gmina przystąpiła dokładnie 5 lat temu, wiosną 2016 roku. Po interwencji Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków prace zostały wstrzymane. Zanim to jednak się stało część wschodnia została rozebrana. Prowadzone śledztwo nadzorowała Prokuratora Rejonowa w Oświęcimiu. Byłemu burmistrzowi przedstawiono zarzut nieumyślnego niedopełnienia obowiązków. Ponadto zarzuca się mu, że przez to, że zlecił rozbiórkę (i później jej nie wstrzymał) „działał na szkodę interesu publicznego - gminy Myślenice, doprowadzając tym nieumyślnie do uszkodzenia zabytku”.
Gminę i WUOZ od początku różnił pogląd na to, czy stara szkoła znajduje się pod ochroną konserwatorską czy nie, a zatem, czy gmina mogła bez uzgadniania z konserwatorem przystąpić do jej rozbiórki. Gmina twierdziła, że mogła, bowiem stara szkoła nie figuruje w gminnej ewidencji.
Błąd popełniono na etapie sporządzania gminnej ewidencji zabytków - mówiła nam w kwietniu 2016 roku Dorota Wojciaczyk-Bawoł z WUOZ dodając, że przepisy każą sprawdzać dane zawarte w karcie (m.in. numery działek i fotografie) ze stanem faktycznym. Natomiast w gminnej ewidencji jako działkę pod szkołą, wpisano numer działki, na której stoi plebania z zabudowaniami.
Maciejowi O. zarzuca się, że pomimo powzięcia od WUOZ informacji o zabytkowym charakterze „starej szkoły ” w Krzyszkowicach, nie zweryfikował w sposób należyty tego faktu sprawdzając obie ewidencje: gminną i wojewódzką.
Były burmistrz w oświadczeniu, które zamieścił w mediach społecznościowych, pisze:
Oświadczam, że rozbiórka Starej Szkoły była zgodna z obowiązującym prawem. Za tym była również cała Rada Miejska. Obiekt ten NIE BYŁ ZABYTKIEM i nie mógł nim być. Stał się nim po 18 miesiącach(!) od wstrzymania rozbiórki dzięki staraniom ówczesnego posła J. Szlachetki. Postępowanie ws. Starej Szkoły zostało umorzone w roku 2020. Jednak dzięki staraniom obecnie pełniącego funkcję Burmistrza Myślenic staje dziś na wokandzie. Po raz kolejny przyjdzie mi przed Sądem udowodnić swoją niewinność.
W WUOZ słyszmy, że przepisy karne zwarte w ustawie o ochronie zabytków nie rozgraniczają niszczenia zabytków na wpisane do rejestru czy też ujęte w ewidencji.
Niszczenie zabytków podlega karze bez względu na formę ochrony jaką dany obiekt jest objęty - mówi Dorota Wojciaczyk Bawoł i dodaje, że stara szkoła już w chwili przystąpienia przez gminę do rozbiórki była zabytkiem. Co więcej już w chwili przystąpienia do robót burmistrz miał możliwość chociażby ich wstrzymania do czasu wyjaśnienia sprawy, tego jednak nie zrobił konsekwentnie dążąc do rozbiórki.
- Krakowskie absurdy budowlane. Deweloper płakał, jak to wymyślał
- To powinieneś wiedzieć o zakrzepicy
- Termy z basenem na stadionie Wisły są już gotowe. Byliśmy w środku
- Ile zarabia kasjer, a ile sprzedawca? Oto zestawienie płac w 18 znanych zawodach
- Pstryknij wraka! Pomóżmy Krakowowi pozbyć się zdezelowanych aut z ulic i chodników
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?