Gmina Wielka Wieś. Zachęcają mieszkańców do oszczędzania wody. Rozdają pojemniki na deszczówkę

To druga odsłona ekologicznego programu "Złap deszcz" działającego w gminie Wielka Wieś. Teraz gmina zaczęła dofinansowywać zbiorniki - nazywane także beczkami - do montowanie przy rynnach, takie na 360 litrów. Podobne są dotowane w sąsiedniej gminie Zielonki od 2020 r.

Natomiast w gminie Wielka Wieś dotychczas przez dwa lata w ramach realizacji programu "Złap deszcz" od 2020 roku montowano znacznie większe podziemne zbiorniki na deszczówkę. To były inwestycje związane z małą retencją na posesjach. Gmina dofinansowywała je mieszkańcom w 50 proc. Nabór do programu był ciągły, teraz taki sam nabór będzie w odniesieniu do dotowania zbiorników przydomowych.

Pierwsze 32 umowy na przekazanie mieszkańcom zbiorników przydomowych ze sprzętem do zamocowania przy rynnach podpisaliśmy w sobotę 2 lipca podczas Wielkowiejskiego Targu. Kolejne umowy będą podpisywane sukcesywnie, bo wniosków wpłynęło około 100. Z tego 80 już zweryfikowaliśmy - mówi Krzysztof Wołos, wójt gminy Wielka Wieś.

Jak się okazuje programy ekologiczne związane z oszczędzaniem wody cieszą się dużym zainteresowaniem. Pierwsze pomysły na oszczędzanie wody w ramach programu "Złap deszcz" w tej gminie miały na celu min. zagospodarowywania starych, pustych szamb lub wkopanie zbiorników np. na 1000 litrów na podwórkach z systemem rur, żeby odprowadzać do tych zbiorników deszczówkę. Tam ją gromadzić w celu oszczędzania wody. Potem zużywać do podlewania trawników, ogrodów i kwiatów doniczkowych.

W efekcie ma to przeciwdziałać skutkom suszy, a przy ulewach, gromadzić w zbiornikach wodę i zmniejszać zagrożenie podtapiania podwórek. To ma wielkie znaczenia, bo jak wskazywali niejednokrotnie sołtysi i radni z gminy Wielka Wieś tereny tutaj są z dużymi spadkami i bywa, że w czasie ulewnych deszcz podtapiane są prywatne posesje. W ostatnich latach problem się nasilił, bo właściciele gospodarstw w dużej mierze wybrukowali swoje podwórka.

Jak wskazywali wielkowiejscy urzędnicy ten program się sprawdzał, ale nie wszyscy mieszkańcy mogli pozwolić sobie na montaż takich urządzeń. Tym bardziej, że to był koszt kilku tysięcy złotych. Gmina dofinansowywała inwestycje w 50 proc., ale nie więcej niż 2,4 tys. zł.

Teraz nowa odsłona programu "Złap deszcz" pozwala na szybki montaż małych zbiorników tzw. beczek o pojemności 360 litrów.

Zbiorniki mieszkańcy otrzymują za darmo. Wnioskują o nie i dzierżawią na 3 lata. Po tym czasie zbiorniki przejdą na ich własność. Warunków otrzymania takiego zbiornika jest kilka. Trzeba być właścicielem posesji, na której zbiornik zostanie zamontowany, trzeba być zameldowanym w naszej gminie, tutaj płacić podatki i nie zalegać z lokalnymi opłatami np. za śmieci - wymienia wójt gminy Wielka Wieś.

Pojemniki są w kolorach w kolorach szaro-grafitowym i ceglastym. Można je dopasować do swoich posesji, elewacji domów. Zainteresowanie tymi pojemnikami jest duże. Mieszkańcy nie płacą za nie ani złotówki. Nabór do programu jest ciągły. Jak wylicza szef gminy dotychczas wielkowiejski samorząd zakupił 100 pojemników, każdy z nich kosztuje około 350 zł. Kolejne będą kupowane sukcesywnie w miarę potrzeb. Do zakupu następnej partii urzędnicy już się przygotowali i zachęcają do oszczędzania wody.

- Pamiętajmy, że zasoby wody są ograniczone i w trakcie dużych upałów ważne jest właściwe gospodarowanie wodą pitną, stąd tak bardzo zachęcamy do "łapania deszczówki" w obrębie własnej działki - zaznaczają pracownicy Urzędu Gminy Wielka Wieś.

FLESZ - Inflacja przyhamuje na jesieni. Komentarz Piotra Palutkiewicza