Gmina Wiśniowa. Za blisko 10 mln zł rozbudują sieć wodno-kanalizacyjną

Nie byłoby tej inwestycji nie tylko, gdyby nie pozyskane miliony z Rządowego Funduszu Polski Ład i Rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych (dla gmin górskich), ale też gdyby nie strategiczne realizacje z ostatnich lat. Chodzi o budowę oczyszczalni ścieków w Poznachowicach Dolnych oraz połączenie wodociągu gminy Wiśniowa z wodociągiem gminy Myślenice na granicy Zasani i Lipnika.

To ostatnie dokonało się wiosną 2021 roku, a dzięki temu Wiśniowa może kupować wodę z Myślenic zapewniając sobie jej odpowiednią ilość, zwłaszcza w czasie suszy takiej, jak chociażby obecna. Dlatego wójt gminy Wiśniowa Bogumił Pawlak nie waha się powiedzieć, że ta inwestycja uratowała gminie życie.

Po raz pierwszy mimo braku opadów i bardzo dużego rozbioru wody, bo ludzie brali ją na potęgę do basenów, nie zabrakło nam wody w sieci. Zabrakło jej, ale w studniach, tam, gdzie nie ma podłączenia do sieci wodociągowej. Z tych miejsc ludzie prosili, aby wodę dowozić i robiliśmy to. Mieliśmy na tyle wody, że mogliśmy zapewnić jej wystarczające ilości w sieci i jeszcze sprzedawać ją, tak, aby ludzie mogli nią uzupełnić studnie – mówi wójt.

Poza tym, jak dodaje, bez tego połączenia i zasilania gminy wodą z Myślenic nie byłoby mowy o żadnej, nawet najmniejszej, rozbudowie wodociągu w gminie Wiśniowa. Dzięki temu, że to się udało gmina może teraz przystąpić do drugiej strategicznej inwestycji, jaką jest rozbudowa sieci wodociągowej w Wiśniowej, a konkretnie przejście wodociągu pod Krzyworzeką i pod drogą wojewódzką nr 964 na drugą stronę.

Pozwoli to połączyć odcinki wodociągu tak, abyśmy mogli przepuszczać wodę w jedną i drugą stronę: od Poznachowic Dolnych do Wiśniowej, albo od Lipnika do Poznachowic. Pozwoli to na manewrowanie wodą, kiedy gdzieś pojawi się problem z jej brakiem. To się zdarza, o czym mieliśmy okazję przekonać się chociażby ostatnio podając wodę w górę, do Kobielnika, gdzie zaczęło jej brakować – mówi wójt.

Dodać też trzeba, że swoje zrobiło usunięcie awarii na sieci i opomiarowanie zbiorników. Jak wyliczyliśmy, zaoszczędziliśmy już w ten sposób tyle wody, ile rocznie zużywa 170 gospodarstw domowych.

Lipnik już teraz ma duże zasoby wody, dzięki swoim dwóm ujęciom lokalnym oraz wspomnianemu połączeniu z Myślenicami.
Gmina Wiśniowa chce się też jednak zabezpieczyć z drugiej strony kupując wodę od gminy Raciechowice, z którą graniczy.
W tym celu ma zostać zawarte porozumienie, na mocy którego Raciechowice dostarczą wodę Wiśniowej, a Wiśniowa przyjmie do swojej oczyszczalni ścieki z gminy Raciechowice. Wcześniej wymagało to będzie zaprojektowania i budowy połączenia sieci obydwu tych gmin.

Z projektów, które już powstają, wymienić trzeba: projekt sieci wodociągowej w Wierzbanowej (dla części miejscowości, do przedszkola), projekt kanalizacji Lipnika i Glichowa, projekt wodociągu dla Poznachowic Dolnych (przysiółek Pod Grodzisko) oraz projekt sieci wodno-kanalizacyjnej dla Wiśniowej, a dokładnie rejonu, gdzie ma powstać hospicjum stacjonarne. - Projektujemy tę sieć tam z myślą o tej inwestycji, ale przy okazji będzie ona swego rodzaju bypassem łączącym wodociąg wiśniowski z myślenickim – mówi wójt.

Za to już teraz gmina przystępuje do budowy kanalizacji w Wierzbanowej i Kobielniku. Będą to pierwsze odcinki takiej sieci w tych miejscowościach, przy czym nie obejmą one ich całych, a przynajmniej nie w tym etapie inwestycji. Te dwa zadania pochłoną ogromną część wspomnianej już kwoty, bo prawie 9 mln zł.

Kobielnik i Wierzbanowa zyskają pierwsze odcinki kanalizacji pod koniec 2023 roku. Szybciej, bo do marca 2023 roku ukończona ma zostać rozbudowa wodociągu w Wiśniowej (przejście pod rzeką i drogą wojewódzką) oraz modernizacja dwóch ujęć wody (w Glichowie i Kobielniku). Wykonawcą tych prac jest firma „MEN - GAZ” Przedsiębiorstwo Budownictwa Ogólnego oraz Sieci i Instalacji Budowlanych.

FLESZ - Na czym najbardziej zaczęliśmy oszczędzać?