Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorlice. Komisarz wyborczy już zdecydował, na osiedlu Łysogórskim niepocieszeni

Lech Klimek
Lech Klimek
Złożymy kolejny protest - zapowiada radny Robert Ryndak
Złożymy kolejny protest - zapowiada radny Robert Ryndak Lech Klimek
Protest przeciwko nowemu podziałowi miasta na okręgi wyborcze, pod którym podpisało się ponad 500 gorliczan, nie znalazł uznania w oczach komisarza wyborczego.

Przyjęty przez radę miasta podział spełnia wszystkie wymogi kodeksu wyborczego i jest obowiązujący. Ci, którzy się z tym nie zgadzają, mogą odwołać się jeszcze do Państwowej Komisji Wyborczej.

- Oczywiście skorzystamy z takiej możliwości - podkreśla radny Robert Ryndak, reprezentujący w radzie mieszkańców osiedla Łysogórskiego. - Chcemy wykorzystać wszystkie możliwości, zobowiązuje nas do tego choćby liczba podpisów, jakie w bardzo krótkim czasie udało nam się zebrać - dopowiada.

By przygotować miasto do zbliżających się wyborów samorządowych, konieczne było dokonanie nowego podziału na okręgi. Te z przednich, w 2014 roku, były już nieaktualne.

Zmieniły się zasady, już nie ma jednomandatowych, są takie jak choćby w roku 2010, wielomandatowe. Pod obrady rady miasta złożona została propozycja burmistrza.

- Moja propozycja podziału na okręgi wyborcze to był wynik kilkutygodniowych konsultacji z mieszkańcami, zarządami osiedli oraz radnymi - stwierdza Rafał Kukla, burmistrz Gorlic. - Podział, który zaproponowałem, nawiązywał do rozwiązań sprzed wprowadzenia jednomandatowych okręgów wyborczych i zakładał powstanie okręgów o proporcjonalnej powierzchni - podkreśla.

Gorlice miały zostać podzielone na cztery części: okręg I - osiedla: Magdalena, Kromera, Łysogórskie; okręg II - osiedla: Młodych, Krasińskiego, Starówka; okręg III - osiedla: Mariampol, Korczak, Górne, Skrzyńskich; okręg IV - osiedla: Zawodzie, Sokół.

- Chodziło głównie o uniknięcie podziału spójnych miejskich organizmów, takich jak Glinik czy Zawodzie - zaznaczył.

To spotkało się ze sprzeciwem części radnych. Przeforsowali oni inny podział, w którym osiedle Mariampol zostało połączone z osiedlami Konopnickiej i Krasińskiego.

- Najlepszym rozwiązaniem, najmniej konfliktowym byłoby utworzenie okręgów na wzór roku 2010, kiedy obowiązywały okręgi wielomandatowe - mówi Tomasz Szczepanik, radny klubu PiS w radzie miasta. - Jednak ilość mieszkańców na Osiedlu Młodych i Krasińskiego zmniejszyła się na tyle, że nie można było z tych dwóch osiedli, jak było wcześniej, utworzyć samodzielnego okręgu. Dlatego należało dodać inne osiedle do wspomnianych wcześniej - dodaje.

To spotkało się ze sprzeciwem radnych z osiedla Łysogórskie i co nie dziwi z Glinika. Złożyli oni protest od tej decyzji do komisarza wyborczego.

- Propozycja burmistrza była po prostu naturalna - przekonuje radny Robert Ryndak. - Miasto było dobrze podzielone i okręgi zabezpieczały interesy mieszkańców. Proszę sobie wyobrazić, że w tym podziale, który przyjęto, z ulicy Łysogórskiej na drugi koniec okręgu jest prawie 11 kilometrów. To, że kiedyś był już zbliżony podział, nie oznacza, że mamy trwać w tym, co było po prostu złe - dodaje.

Żadne osiedle przez radę nie zostało podzielone, wszystkie nadal zostają w tych samych granicach.

- Najważniejsze kryterium, jakie powinno być brane pod uwagę, to w miarę możliwości taka sama ilość mieszkańców reprezentowanych przez jednego radnego - zaznacza radny Szczepanik. - Trudno się też dziwić, że odrzuciliśmy w głosowaniu autopoprawkę burmistrza, która już kilka tygodni przed głosowaniem była przedstawiona radnym i już wtedy nie uzyskała akceptacji większości rady - dodaje.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program - odc. 22: Kraków zatracony w zieleni. Serio?

Autor: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Gorlice. Komisarz wyborczy już zdecydował, na osiedlu Łysogórskim niepocieszeni - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski