Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa środowiskowa daje wsparcie już od 25 lat! Jubileusz w Sułkowicach

Katarzyna Hołuj
Katarzyna Hołuj
Grupa środowiskowa Stowarzyszenia "Kolonia"
Grupa środowiskowa Stowarzyszenia "Kolonia" Archiwum grupy
Od ćwierć wieku (a nawet nieco dłużej) w Sułkowicach działa grupa, która dla środowiska osób niepełnosprawnych w tej gminie ma zasługi nie do przecenienia. Daje wsparcie nie tylko osobom niepełnosprawnym, ale również ich bliskim. W sobotę (13 maja) w Sułkowickim Ośrodku Kultury o godz. 15 będą świętować jubileusz. I dziękować tym, którzy przez te ćwierć wieku pomagali im pomagać.

Grupa Środowiskowa Stowarzyszania „Kolonia” zawiązała się nieco ponad 25 lat temu, ale właśnie mija 25 lat od kiedy zaczęła organizować spotkania konsultacyjno-organizacyjne, które odbywają się regularnie do dziś.

Inicjatywa wyszła od małżeństwa nauczycieli Danuty Kostowal-Suwaj i Roberta Suwaja. Pomagając kiedyś przy organizacji Mikołajek dla dzieci niepełnosprawnych doszli do wniosku, że nie powinno być tak, że poza nielicznymi okazjami takimi jak ta, dzieci te większość czasu spędzają w domach, tam się uczą i tam spędzają cały swój wolny czas.

Pomyśleliśmy, że my tych dzieci nie znamy, nie widujemy, dlatego dobrze byłoby je z tych domów „wyciągnąć”. Zwłaszcza, że widzieliśmy jak fantastycznie łapią kontakt z dziećmi pełnosprawnymi, które były tam z nami. Do dziś zresztą uważam, ze integracja na poziomie dzieci jest dużo lepsza niż wśród dorosłych, bo wolna od jakichkolwiek uprzedzeń – mówi Danuta Kostowal – Suwaj.

Postanowili, że podobne spotkania powinny się odbywać dużo częściej, bo co miesiąc i to regularnie. Nie tylko z udziałem dzieci, ale także rodziców. Zaprosili kilkadziesiąt rodzin.

Widziałam jakie znaczenie dla mam tych dzieci miało to, że mogą na takim właśnie nieformalnym spotkaniu usiąść razem i porozmawiać ze sobą o wszystkim. Podzielić się doświadczeniami, wymienić wiedzą. Nie wiem czy to właśnie nie to było tym co wtedy było im najbardziej potrzebne. W każdym razie to właśnie dzięki mamom mamy teraz w Sułkowicach tak świetnie zorganizowaną rehabilitację dla osób niepełnosprawnych - dodaje pani Danuta.

Mamy piszą listę potrzeb

Właśnie ze względu na mamy i przypadające w maju ich święto - Dzień Matki, grupa świętuje jubileusz w maju.

To taki hołd dla wszystkich mam z naszej grupy. To nie kto inny a właśnie mamy stworzyły 25 lat temu listę potrzeb osób niepełnosprawnych z naszej gminy - mówi pani Danuta.

Lista trafiła prosto na biuro ówczesnego burmistrza, a zawierała szereg spraw, od likwidacji barier architektonicznych po takie, które udało się załatwić niemalże „od ręki”. Na liście było też stworzenie klas integracyjnych w szkołach i oddziałów w przedszkolach.

Otwierali serca, drzwi i kieszenie

Szybko okazało się, że nie brakuje osób, które chcą wspierać grupę i osoby niepełnosprawne. Samorządowcy, gminne instytucje, szkoły, lokalni przedsiębiorcy, strażacy, stowarzyszenia gospodyń i inne, na czele ze Stowarzyszeniem Wspierania Osób Niepełnosprawnych „Kolonia”, które wzięło grupę pod swoje skrzydła.

Fundusze na działalność zdobywano m.in. dzięki akcjom charytatywnym, dorocznym zabawom karnawałowych, z których dochód był przeznaczany na działalność grupy.

Gdyby nie przychylność wszystkich tych osób i instytucji niewiele byśmy zdziałali. Dlatego chcemy teraz podziękować wszystkim tym, którzy przez te lata otwierali dla naszej grupy, dla osób niepełnosprawnych serca, drzwi i... kieszenie - mówi Danuta Kostowal-Suwaj.

Dziś na spotkania grupy przychodzi regularnie ok. 30 osób
.

To trzon grupy, ale bywa, że jest nas 60, kiedy mama przyjdzie z dzieckiem, albo 90 kiedy do mamy i dziecka dołączy też tata - mówi pani Danuta.

Oprócz spotkań konsultacyjno-integracyjnych, organizują konsultacje psychologiczne i pedagogiczne, piszą projekty i zdobywają środki na ich realizację. Na swoim koncie mają już dziesiątki zrealizowanych. Wielu podopiecznych skorzystało z projektów z funduszu Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego, m.in. „Szansa na pełny rozwój” , Wspieramy osoby z niepełnosprawnościami i ich rodziny", albo ze organizowanego wspólnie z samorządem lokalnym - „Pomóżmy przeżyć radośnie Święta Bożego Narodzenia”.
„Zamieszali” w środowisku do tego stopnia, że powstał MIKS, czyli Międzypokoleniowa Inicjatywa Kulturalno – Samokształceniowa, a że to wspólna inicjatywa z Gminną Biblioteką Publiczną to zorganizowali m.in. cykl spotkań „Czytanie łączy pokolenia”. Organizowali również warsztaty edukacyjne dla rodziny oraz cykl rodzinnych spacerów po okolicy połączonych z edukacją przyrodniczą, społeczną i kulturalną.

Dzięki temu, że pomagają nam m.in. nasze lokalne salony fryzjerskie mamy z grupy uczestniczyły w zajęciach z makijażu. Trzeba było widzieć je pięknie pomalowane, kiedy dosłownie dostawały wiatru w żagle – mówi Danuta Kostowal – Suwaj.

Z empatią i sensem

Mówiąc o grupie, trzeba myśleć przede wszystkim o wolontariuszach.

To tylko dzięki ich zaangażowaniu, talentom i otwartości ta grupa funkcjonuje. Ci, którzy byli z nami od samego początku to już dorośli ludzie. Wspaniale było patrzeć na to jak się rozwijali, jak dorastali, jak wystarali na pełnych empatii dorosłych, którzy aktywnie działają w naszym lokalnym środowisku i mają bardzo dobry kontakt z innymi – mówi pani Danuta.

Z okazji jubileuszu życzą sobie dalej działać.

Bo to ma głęboki sens. Po prostu – mówi Danuta Kostowal-Suwaj.

Uroczyste otwarcie zmodernizowanego oddziału wewnętrznego

Oddział wewnętrzny jak nowy. Efekt zakończonej w szpitalu w ...

Najtańszy urlop? Najlepiej pomiędzy majówką a wakacjami

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski