Wisła: Szady, Leszek, Rusinek, Biernatek, K. Janota, Jagodzińska, Tokarczyk (libero), Guzikiewicz (libero) oraz Stojek, Pytel.
Nadspodziewanie wysokie zwycięstwo wiślaczek, z solidną przecież drużyną z Sędziszowa Młp. Najwięcej nerwów było przed meczem, bowiem w ostatniej chwili okazało się, że jedna z liderek krakowianek, Surma, z powodu choroby jednak nie zagra. Jej koleżanki poradziły sobie jednak znakomicie. - Cała drużyna spisała się dobrze, było mało błędów, dziewczyny zagrały bardzo konsekwentnie - ocenił trener Lesław Kędryna. (ART)
PWSZ Jedynka Tarnów - MKS MOS Wieliczka 2-3 (25-23, 15-25, 25-22, 16-25, 14-16)
PWSZ Jedynka: Brzezińska, Wieloch, Madzia, Stolarz, W. Sysło, Styrkowiec, Jachym (libero) oraz Wyroba, Baran, M. Sysło, Klaczek.
MKS MOS: Świeży, Tyrańska, Leśniak, Ciszczoń, Bałucka, Antos, Windak (libero) oraz Borowska, Durbas, Kerep, Urban, Sapalska.
Pojedynek beniaminków, które nie poznały jeszcze smaku zwycięstwa, zakończył się sukcesem przyjezdnych. W trzecim secie przy stanie 22-17 wieliczanki zdobyły cztery punkty z rzędu, atak W. Sysło zapewnił jednak wygraną Jedynce. Czwarty set toczył się przy wyraźnej przewadze zespołu z Wieliczki, który prowadził 14-4. Miejscowe doprowadziły do wyniku 16-18, chwilę później w polu zagrywki stanęła jednak Antos i gospodynie nie zdobyły już w tym secie żadnego punktu. W tie-breaku cały czas trwała wyrównana walka, ale po drugim meczbolu zwycięstwo zapewniły sobie wieliczanki. (STM)
Pogoń Paleo Proszowice - Tomasovia 3-2 (25-18, 25-21, 22-25, 23-25, 15-7)
Pogoń: Koperczak, Rydzyńska, Woźniak, Szkodny, Żyła, Klocek, Przybyło (libero) oraz Szymska, Jaszkowska.
Tomasovia: Bryda, Gęśla, Chmiel, Broszkiewicz, Kopeć, Kołosińska, Kowalska (libero) oraz Płodowska, Czerniawska, Sekrecka.
Pierwsze dwa sety miejscowe wygrały bardzo pewnie. Tymczasem w trzeciej partii zaczęły się dziać rzeczy niebywałe. Pogoń prowadziła już 17-10, by za chwilę przegrywać 18-20 i stracić seta. W czwartej części proszowianki prowadziły 15-11, potem 20-16 i znowu przestały grać. Rywalki doprowadziły do remisu 22-22 i w końcówce lepiej wytrzymały próbę nerwów. Dopiero w tie-breaku gospodynie były skoncentrowane do końca i wygrały zdecydowanie. (ALG)
Szóstka Biłgoraj - Dalin Myślenice 3-0 (25-19, 25-22, 25-18)
Szóstka: Filipowicz, Żółtańska, Gorczyca, Rauch, Kocemba, Kundera, Pietrzyk (libero) oraz Frączek, Wyszymierska, Oprzyńska.
Dalin: Kowalik, Szlachetka, Prośniak, Janiczak, Perlińska, Świerczyńska, Agnieszka Wojtan (libero) oraz Woźniczka-Mleczek, Anna Wojtan, Filipek, Sarlej.
Dalin nie dał rady Szóstce. Była szansa, aby wygrać drugiego seta, przyjezdne prowadziły 19-13, a chwilę potem 20-15, lecz miejscowe dogoniły rywalki. Dalin przegrał, mimo że dobrze blokował i zagrywał. Lider był jednak silniejszy i potwierdził to na parkiecie. (MH)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?