MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Imperium kontratakuje, czyli bój o 500 mln zł

Redakcja
Pochylając się z troską i szczerym ubolewaniem nad każdym przypadkiem nieprawidłowo doręczonej przez Polską Grupę Pocztową przesyłki, nie wolno zapomnieć, że zgiełk, jaki to wywołuje, to tak naprawdę odgłos wielkiej bitwy. A raczej bitwy o wielkie pieniądze – pół miliarda złotych.

Tomasz Lachowicz: EDYTORIAL

Poczta Polska najpierw poległa w rynkowym starciu. Kontrakt na dostarczanie przesyłek sądowych przegrała, bo zaproponowała cenę wyższą o 84 miliony złotych. To przecież nie jakieś grosze, a na koniec dnia płacimy my – podatnicy. Dobrze więc, że przegrała.

Po przegranej bitwie Poczta Polska przeszła do kontrataku – stąd doniesienia do prokuratury i radość płynąca z informacji o pomyłkach przeciwnika. Zachowuje się jak każdy państwowy twór, niezdolny do efektywnego konkurowania na rynku, mimo – a może właśnie z powodu – wieloletniej ochrony i korzystania ze szczególnych warunków, jakie jej tworzyło państwo.

Te wszystkie jęki i narzekania w związku z odbieraniem przesyłek w kioskach czy sklepikach są kompletnie niezrozumiałe. Przecież każdy, kto w ostatnich latach odwiedził placówkę Poczty Polskiej, też odbierał je w sklepiku, tyle że pocztowym. Tu okienko, tam pampersy, w kącie proszki, trochę książek, do tego nieuprzejma pani – tak to wygląda. Już parę lat temu poczty stały się sklepami. Obecnie sklepy stają się pocztami. W czym więc problem? Efekt – pocztosklep ­– jest dokładnie taki sam.

Inną sprawą są błędy. Na razie to nieunikniona cena zmiany. Jeśli Polska Grupa Pocztowa dalej nie będzie dawać rady – to trzeba poszukać innego dostawcy. Trzymam kciuki, żeby nie została nim Poczta Polska, bo ma wprawdzie atut, ale tylko jeden. Gdy wchodzę do osiedlowej placówki, wehikuł czasu przenosi mnie w lata mojego sielskiego dzieciństwa. W lata sześćdziesiąte.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski